"Przez Atlantyk" – odcinek 3.
Uczestnicy "Przez Atlantyk" od początku mierzą się z trudnościami. Problemy z prądem i zerwany żagiel skomplikowały pierwszy etap podróży. Pojawiły się różne teorie na temat pecha towarzyszącego załodze. Rejs rozpoczął się w piątek. Zgodnie ze starym żeglarskim przesądem tego dnia nie należy wypływać. Kolejny przesąd dotyczy obecności kobiet na pokładzie.
Kilkutygodniowa wyprawa przez ocean to duże wyzwanie. Maja Hirsch, Natalia Przybysz, Renata Kaczoruk, Antek Królikowski, Liroy, Zygmunt Miłoszewski oraz kapitanowie - Adam Skomski i Roman Paszke płyną z Gran Canarii do Gwadelupy.
Przez Atlantyk: Renata chce więcej snu, a nie wacht
Nocne wachty na pokładzie sprawiają trudności uczestnikom. Nie wszyscy są zadowoleni z tego, że muszą przerywać sen i w nocy pełnić dyżur na pokładzie. To bardzo ważny obowiązek, który wpływa na bezpieczeństwo podczas podróży.
Podczas rejsu nadal zużywają zbyt dużo prądu, ilość znacznie przekracza normę. Zasilenie potrzebne jest, by działały m.in. odsalarka i elektronika pokładowa. Powinni też ograniczyć zużycie słodkiej wody, do której otrzymania konieczne jest wykorzystanie energii.
Oglądaj "Przez Atlantyk" w player.pl >
Przez Atlantyk - odcinek 3.
Przez Atlantyk - odcinek 3.
Źródło zdjęcia głównego: TVN