Dziewczęta musiały przygotować imprezę, ale nie wiedziały dla kogo... Okazało się, że tajemniczy goście, byli tymi wymarzonymi - do apartamentu przyjechały damy z poprzednich edycji! To był czas dla nich, mogły porozmawiać, poradzić się bardziej doświadczonych koleżanek i potańczyć. Zdaje się, że bardzo im brakowało chwili luzu, ale ta impreza na pewno różniła się od tych, które urządzały przed przyjazdem do Pałacu w Rozalinie.
podziel się: