Dyżurne pierwszego odcinka musiały przygotować naleśniki dla pozostałych mieszkanek pałacu w Rozalinie. Niby banalne zadanie, jednak mała "libacja" z poprzedniego wieczora dawała się dyżurnym we znaki. Ile naleśników poszło z dymem? Zobaczcie materiał dodatkowy, którego nie było w tv!
podziel się: