To na Małgosię uczestniczki „Projektu Lady” czekają najbardziej. To ją kojarzą z kolorowych czasopism i telewizji. Czekają aż wręczy im perły i przywita w Pałacu w Rozalinie. Małgorzata Rozenek-Majdan w 1. sezonie starała się być dla dziewczyn przyjaciółką, której będą się mogły zwierzać. W 4. sezonie jednak zmieniła zdanie. Zauważyła, że dziewczyny nie potrzebują przyjaciółki, lecz kogoś w rodzaju drugiej matki, kogoś komu będą mogły zaufać i przy kim poczują się znowu jak dzieci. Prowadząca „Projekt Lady” widzi w uczestniczkach małe dziewczynki, które szukają oparcia. „My byśmy te dziewczyny, po prostu wszyscy wzięli do siebie i z nimi spędzili życie” – mówi Małgosia.
podziel się: