Edyta Górniak szczerze o małżeństwie
Edyta Górniak wyznała, że rodzina ma dla niej bardzo duże znaczenie. Opowiedziała dlaczego wyszła za mąż.
Ponieważ moje dzieciństwo było bardzo krótkie i takie ubogie w znaczeniu emocji, to dla mnie zawsze rodzinność była czymś zawsze nieosiągalnym, niedoścignionym. Jak ktoś patrzy na moje życie, to pomyśli: "Boże, jak ja chciałbym mieć taki sukces, tyle zbudować, usłyszeć tyle pięknych komplementów, tyle zaszczytów, tyle wszystkiego". To dla kogoś, to jest nieosiągalne. Dla mnie do dzisiaj stało się nieosiągalne posiadanie rodziny. – wyznała diva.
Oglądaj "My Way" w player.pl >
Jak poznałam ojca Allana, to on miał bardzo dużą rodzinę. Ja się zakochałam w tej rodzinie. (…) W tym obrazku, że gdybym wyszła za mąż, to będę miała te wszystkie ciocie, babcie to wszystko, czego nie miałam. Ja po prostu poszłam tak trochę na oślep. On mnie oczarował w taki sposób, że powiedział: "Jeżeli ty jesteś gotowa, to ja chcę mieć dziecko, psa, dom i mieć niedziele ze wszystkimi". (…) Poszłam za rodzinnością. Zostawiłam karierę międzynarodową. - dodała wzruszona.
Wokalistka miała wiele obaw czy powinna wyjść za mąż. Tydzień przed ślubem dowiedziała się, że została okradziona przez mężczyznę, z którym planowała wspólną przyszłość.
Kiedy wiedziałam, że to małżeństwo to nie jest to? Dzień przed ślubem. Niestety - wyznała.
Diva wybrała się nawet do wróżki, żeby uzyskać poradę. Ostatecznie podjęła tę decyzję wbrew wszystkim i wszystkiemu.
Chciałam wszystkich przekonać, że to jest dobry człowiek, samą siebie chciałam przekonać. Też chciałam przerwać tą złą passę - mojej babci się rozpadło małżeństwo, mojej mamie się rozpadło - ja chciałam być ta pierwsza, której się nie rozpadnie - powiedziała.
My Way: Dlaczego Edyta Górniak wyszła za mąż pomimo obaw?
Edyta Górniak o rozwodzie
Edyta Górniak opowiedziała również o trudnym doświadczeniu, bardzo przeżywała rozwód. Był to dla niej okres, w którym często płakała. Gwiazda wyznała, że musiała być silna dla swojego syna. Starała się zapewnić Allanowi poczucie bezpieczeństwa.
Jak był mały pamiętam, miał 5 lat chyba, przechodziliśmy rozwód z jego tatą. Chciałam stworzyć mu jakby najbardziej naturalne, przyjazne warunki w okoliczności, która została. (…) Pamiętam, że był dosyć płaczliwy. Ja go pytałam: "Dlaczego syneczku płaczesz?". (…) Wreszcie któregoś dnia mi powiedział, że: "Ja płaczę, bo Ty płaczesz". A ja nawet nie wiedziałam, że ja płaczę, bo ja po prostu byłam tak skupiona na tym, żeby jemu się jak najmniej złego wydarzyło poprzez zmianę w jego życiu. (…) Wreszcie rzeczywiście zaczęłam się uśmiechać. (…) Zrozumiałam, że muszę zrobić wszystko, żeby być najlepszą mamą dla niego, czyli poczuciem bezpieczeństwa, radością, spokojem, bo to możemy dać dzieciom.
Edyta Górniak o poczuciu bezpieczeństwa
Edyta Górniak wyznała, że bezpieczeństwo jest bardzo ważne w jej życiu. Gwiazda ma za sobą trudne doświadczenia.
Tak naprawdę nie miałam tego poczucia ani ze strony mamy, ani taty, ani ojczyma, ani ludzi, których spotkałam potem na drodze. Myślę, że było niewiele momentów, kiedy czułam, że mam w życiu taką kotwicę, że mogę rozluźnić serce, że nic mi nie grozi - wyznała wzruszona.
Bardzo ważną osobą w jej życiu był manager - Wiktor Kubiak, dał jej poczucie bezpieczeństwa i miłości ojcowskiej, której wokalistce brakowało przez całe życie.
Były takie momenty, kiedy on mi naprawdę tego tatę zastąpił i poprzez to, jakby taką wielką dziurę, wielką lukę wypełnił, dopóki żył - powiedziała.
My Way: Edyta Górniak o poczuciu bezpieczeństwa w życiu
Edyta Górniak opowiedziała o tragicznym wypadku
Edyta Górniak w programie "My Way" podzieliła się bolesnymi wspomnieniami. Opowiedziała o dniu, kiedy dowiedziała się, że jej ówczesny mąż spowodował wypadek samochodowy i zabił człowieka. Bardzo dobrze pamięta ten moment - była przerażona, nie mogła oddychać. Obawiała się także o bezpieczeństwo swojego syna Allana.
My Way: Edyta Górniak szczerze o wypadku, który spowodował jej były mąż
Źródło zdjęcia głównego: TVN