Pytanie o kolor, czyli ulubione pytanie dla facetów
W majowym odcinku "Milionerów" pojawił się historyk Sebastian Szczęsny, który podkreślał, że ma kłopoty z refleksem, dlatego bardzo szybko może przegrać już w eliminacjach. W czasie gry okazało się, że jego przypuszczenia były błędne, ponieważ udało mu się usiąść naprzeciwko Huberta Urbańskiego.
Niestety, ale gracz musiał udzielić odpowiedzi na pytanie o camelowy kolor. To doprowadziło do tego, że Sebastian w oka mgnieniu wykorzystał koło ratunkowe - pół na pół. Czy było warto? Zobacz video!
Poznaj inne fragmenty gry o milion:
Brak znajomości hiszpańskiego oznacza koniec gry
Miała do wykorzystania koło ratunkowe, jednak podjęła ryzyko... i odpadła z gry
"Każdy orze, jak może" - życiowe prawdy w MILIONERACH!