Zobacz najlepszych graczy ostatniego tygodnia "Milionerów"
Jako pierwszy w tym tygodniu grę kontynuował Marcin Kot, który miał na koncie już 250 tysięcy złotych. Okazało się, że pytanie za 500 tysięcy było dla niego... banalne!
Dzięki temu po raz pierwszy w tym sezonie usłyszeliśmy pytanie, na które wszyscy czekają - za milion złotych. Niestety, Marcin nie znał odpowiedzi i podziękował za grę.
Marcin Kot i pytanie za pół miliona. Znasz odpowiedź?
Po Marcinie na fotelu zasiadł Krzysztof Sęk, który gładko doszedł do 75 tysięcy złotych. Przy pytaniu za 125 tysięcy miał pewne wątpliwości, ale... zaryzykował. I źle zrobił, bo stracił 35 tysięcy!
Pierwsze pytanie za milion w tym sezonie!
Potem do gry przystąpił Oskar Świderski, filolog z Warszawy. Jemu również łatwo przyszła wygrana 40 tysięcy, a z grą pożegnał się po nietrafionej odpowiedzi na pytanie za 75 tysięcy.
Pytanie kulinarne za 10 tysięcy złotych
Krzysztof zaryzykował i... stracił dużo pieniędzy!
Po Oskarze eliminacje wygrała Joanna Picheta z Gdyni. Niestety, choć całkiem nieźle jej szło, wyszła ze studia z najniższą wygraną - tysiącem złotych.
Milionerzy: Oskar zaryzykował i... nic nie stracił!
A na koniec czwartkowego odcinka poznaliśmy Dominika Modrzejewskiego. Jego gra rozkręci się dopiero w poniedziałek, 23. marca. Bądźcie z nami!
Milionerzy: Młyny sprawiedliwości dały Joannie 2 tysiące!
Milionerzy: Dominik jest na początku gry, ale dobrze mu idzie!