Najbliżej głównej wygranej był Tomasz - profesjonalista, który może rozwiązać problemy, o których nawet nie wiesz, że je masz, metodami, których nie zrozumiesz - tak opisuje swój obecny zawód. Tomasz jest analitykiem aktuarialnym, czyli w uproszczeniu specjalistą w dziedzinie ubezpieczeń. Ścisły umysł i dobra intuicja pozwoliły mu dojść do pytania za pół miliona!
Przy tym pytaniu również przeczucie go nie zawiodło i okazało się, że znał dobrą odpowiedź. Jednak Tomasz postanowił nie ryzykować i ostatecznie wygrał 250 000 zł.
Gdyby zaufała publiczności, wygrałaby ćwierć miliona!
Weronika - studentka renomowanej madryckiej uczelni - także była w zaawansowanej drodze do miliona! Do drugiej kwoty gwarantowanej - 40 000 zł doszła bez pomocy kół ratunkowych. Dopiero przy pytaniu za 125 000 zł potrzebowała pomocy i postanowiła wykorzystać telefon do przyjaciela. Tata pomógł wygrać Weronice 125 000 zł - odrzucił dwie odpowiedzi i powiedział "radź sobie sama". Po wykorzystaniu koła pół na pół udało się zaznaczyć poprawną odpowiedź. Milion był coraz bliżej.
Pytanie za 250 000 zł wymagało pomocy publiczności. Mimo, iż 54% widowni wskazało poprawną odpowiedź, Weronika nie była przekonana i postanowiła zrezygnować. Ostatecznie wygrała 125 000 zł.
"Zjadł zęby" na tym pytaniu i ma gwarantowane 40 tysięcy!
Dominik brawurowo doszedł do drugiej gwarantowanej kwoty. Ma 40 000 zł i wszystkie koła ratunkowe! Zajdzie daleko? Tego dowiecie się w kolejnym odcinku. Pamiętajcie, że "Milionerów" możecie oglądać od poniedziałku do czwartku o 20:55!
A jeśli Wy także chcecie spróbować swoich sił w "Milionerach" - zgłoście się już teraz. Casting wciąż trwa! Może to Ty zostaniesz kolejnym polskim milionerem?
Źródło zdjęcia głównego: Cezary Piwowarski/TVN