Andrzej Garguliński jest politologiem i pracuje w Urzędzie miejskim. Zajmuje się gospodarką odpadami. Swoją grę w Milionerach rozpoczął w poniedziałek. Pytanie za 20 tysięcy złotych dotyczy przestępcy, który w XIX wieku terroryzował Londyn.
W tym teleturnieju nie wystarczy wykazać się wiedzą, by zdobyć główną nagrodę. Tylko w połączeniu z odpowiednią strategią i nerwami ze stali można osiągnąć sukces. Zasady są dobrze znane, jednak w studiu poziom stresu wzrasta, a presja wydaje się ogromna. Nawet proste pytania wydają się skomplikowane. Hubert Urbański pozostaje niewzruszony, uczestnik może liczyć tylko na siebie.