Zobacz podsumowanie 4. tygodnia nowego sezonu!

Milionerzy
Milionerzy
Milionerzy: Dominik jest na początku gry, ale dobrze mu idzie!

Milionerzy: Dominik jest na początku gry, ale dobrze mu idzie!

Dominik Modrzejewski rozpoczął swoją grę przed weekendem. Czasu starczyło tylko na dwa pytania. W poniedziałek schody dla Dominika zaczęły się przy pytaniu za 10 tysięcy złotych. Pytanie o pozycję zawodników skeletonów okazało się za trudne.Jakub Kraszewski jest z Poznania i na co dzień pracuje w dużej korporacji. Twierdzi, że ma prorocze sny, a ostatnio śnił mu się Hubert Urbański.W poniedziałek swoja grę zakończył na pytaniu za pięć tysięcy złotych. Dziś pierwsze pytanie, które usłyszał było warte 10 tysięcy złotych. Jakub nie zastanawiał się długo nad odpowiedzią i szybko zaznaczył tę poprawną.Pytanie za gwarantowane 40 tysięcy sprawiło graczowi sporo problemów. Wykorzystał na nie dwa koła: pół na pół oraz telefon do przyjaciela. Ostatecznie zaznaczył prawidłową odpowiedź.Przy pytaniu za 75 tysięcy Jakub zaryzykował, mimo, że nie był pewien odpowiedzi. Tematyka pytania dotyczyła alkoholu, a jak gracz przyznał "Nie pozostaje mi nic innego, jak zareklamować się jako abstynent. Nie mam kontaktu z tą przypadłością". Odpowiedź okazała się błędna - przyczyną kaca jest aldehyd octowy. Jakub opuścił studio z gwarantowanymi 40 tysiącami.

Milionerzy: W jakiej pozycji zawodnik mknie na skeletonie?

Milionerzy: W jakiej pozycji zawodnik mknie na skeletonie?

Milionerzy
Milionerzy
Milionerzy: Co jest przyczyną kaca?

Milionerzy: Co jest przyczyną kaca?

Adrian Pietrzak przyjechał z Krakowa i studiował ekonomię oraz politologię. Sam o sobie mówi, że może być pierwszy Adrianem, który wygra milion złotych. Adrian rozpoczął dziś grę od pytania za pięć tysięcy. Dopiero pytanie za 20 tysięcy zmusiło gracza do skorzystania z ostatniego koła ratunkowego: telefonu do przyjaciela, co okazało się słusznym wyborem.Pytanie za gwarantowane 40 tysięcy złotych dotyczyło bohatera książki o nietypowych rytuale.Przy pytaniu za ćwierć miliona złotych Adrian miał duże wątpliwości, dlatego zrezygnował z dalszej gry - i słusznie - odpowiedź, którą obstawiłby okazała się błędna. Adrian opuścił studio z 125 tysiącami złotych.O tym, że warto dać szansę szczęściu, przekonała się już trójka zwycięzców. Krzysztof Wójcik, Maria Romanek i Katarzyna Kant-Wysocka wiedzą, jak to jest trzymać w rękach czek na milion złotych! Każdy z nich miał swój sposób na grę, na opanowanie emocji, oszacowanie ryzyka, skorzystanie z pomocy, zaufanie intuicji. W tej grze może wygrać każdy! Odważysz się i Ty?

Milionerzy: Pytanie o największy nowożytny manewr desantowym

Milionerzy: Pytanie o największy nowożytny manewr desantowym

Milionerzy: Pytanie o niecodzienną rutynę bohatera książki

Milionerzy: Pytanie o niecodzienną rutynę bohatera książki

Milionerzy: Adrian nie poradził sobie z pytaniem o dachówkę

Milionerzy: Adrian nie poradził sobie z pytaniem o dachówkę

podziel się:

Pozostałe wiadomości