W tym odcinku jurorzy pokazali swoje drugie oblicze, dotąd nikomu nieznane. Z miłych, wspierających i roześmianych osób przemienili się w postaci rodem z najstraszniejszych horrorów, które po 150 latach zamknięcia w lochach, trumnach i piwnicach, zgłodniały i postanowiły zjeść coś obrzydliwego!
Zadanie, które potwory przygotowały dla małych kucharzy, nie było sympatyczne, wręcz przeciwnie - sprawiło, że ciarki przeszły im po plecach, a na twarzach pokazał się prawdziwy strach!
Czy może być coś straszniejszego niż ... brukselka, dorsz, krewetki, suszone pomidory czy np. burak?!?
Zawodnicy musieli przygotować pyszne dania z wykorzystaniem produktów, które są ich kulinarnymi fobiami. W tej konkurencji muszą udowodnić, że nawet z produktu, którego nie lubią i nie jedzą na co dzień, są w stanie przygotować straszne…to znaczy smaczne danie.
W drugiej części programu zawodnicy zmierzyli się z kuchnią azjatycką. Wsparciem dla nich była Ola Nguyen, specjalistka w tej dziedzinie.
Najlepiej z konkurencją poradziły sobie Natalia, Gaja i Sonia! Jednak jurorzy pod wpływem Oli podjęli odważną decyzję - nikt nie odpadł z programu!
Za tydzień czeka nas walka o finał, w której zmierzy się cała szóstka!
Zobaczcie galerię zdjęć z 8. odcinka
Poznajcie przepisy z 8. odcinka