Co najmniej! Znacie Prokopa... To jedyny człowiek, który byłby w stanie namówić Hołownię do niekonwencjonalnych fresków. Musimy jednak przyznać, że ewidentnie Prokop wydaje się bardziej rozbawiony swoim dziełem od Hołowni. Cała sytuacja wyjaśni się już w sobotę o godz. 20. Ciekawią nas jednak Wasze propozycje: CO SIĘ STAŁO?Sugestie redakcji:
1) Prokop w piątej edycji postanowił udowodnić, że TEŻ MA TALENT. Wyszło jak wyszło...
2) Prokop pokazuje Hołowni wzorek gustownego tatuażu - znalazł na ścianie...
3) Hołownia uczy Prokopa hiszpańskiego. Niestety, Prokop nie wie, jak przeczytać zdanie ze ściany po hiszpańsku...
4) Prokop i Hołownia mają ze sobą wykrywacz kłamstw - będą sprawdzać przechodniów!
A Wy co obstawiacie?
Autor: KG
podziel się: