Choć w komentarzach narzekacie, że "Mam Talent!" zamienia się w festiwal wokalistów, to... wygląda na to, że głosujecie tylko na nich! W kolejnym, czwartym półfinale tej edycji Waszymi głosami wygrał śpiewający i grający na gitarze Piotr Karpienia.
Po jego występie Agnieszka Chylińska najpierw długo wpatrywała się w oczy Piotra, a potem ten rzucił się jej w ramiona. Boguś z Mikro Orchestry chyba odszedł w zapomnienie... (zobacz: Agnieszka Chylińska i Boguś. Stara miłość nie rdzewieje). Agnieszce udało się jednak wykrztusić z siebie krótką recenzję występu Piotra:
- W dobie występów wokalistów, którzy bardziej martwią o lakier do paznokci, to ty jesteś dla mnie przedstawicielem starej szkoły męskiego wokalu.
Komplementów nie szczędziła też pozostała dwójka jurorów.Robert docenił talent Piotra, ale zauważył, że jest on zbyt skromny i nieśmiały:
- Piotrze, jesteś najwyższej klasy profesjonalistą. Fajnie, że nie skopiowałeś utworu U2. Moim zdaniem jesteś zbyt skromny. Masz talent i masz klasę.
Małgosia natomiast pochwaliła skromność Piotra:
- Za to cię bardzo cenię, że dzisiaj tak po prostu stanąłeś na scenie i pokazałeś swoją moc i swoją wrażliwość. To jest twoja wielkość - skromny, ale wielki!
Kolejne miejsca w Waszym głosowaniu zajęła również śpiewająca Natalia Baj i chór Sound'n'Grace, który jury wybrało na kolejnego finalistę. Jury tak skomentowało występ chóru:
Jesteście najlepszym chórem w Polsce. Chciałbym zobaczyć was na otwarciu Euro w Warszawie - to gigantyczny komplement z ust Roberta, choć ten jako jedyny nie zagłosował na S'n'G podczas wyboru drugiego finalisty.
Agnieszka Chylińska - fanka gospel - nazwała S'n'G mistrzami świata, a z gardła spokojnej na co dzień Małgosi Foremniak wyrwało się: "Jeeest mooooc!".
Jak oceniacie kolejną dwójkę finalistów? Kto według Was wypadł najlepiej w czwartym półfinale?
Autor: Paulina Lipka
Źródło zdjęcia głównego: tvn.pl