To już koniec walki o dziką kartę dla grupy Nofiltrato.
Zgodnie z obietnicą sprawdziliśmy, czy jest szansa na jej wejście do finału, mimo że Świnie odpadły z programu w drugim półfinale. Wojciech Iwański, reżyser "Mam Talent!", który na swoim blogu zaapelował do widzów, by zażądali dzikiej karty dla grupy Nofiltrato, powiedział nam jednak, że nie da się obejść regulaminu, który jasno mówi, że w finale mogą wystąpić tylko zwycięzcy poszczególnych półfinałów. A - jak dobrze wiemy - Nofiltrato nie trafiło nawet do trójki z największą ilością głosów.
Czytaj : Oto wielcy przegrani drugiego półfinału
Zobacz: Agnieszka Chylińska pyta: "Gdzie jest Nofiltrato?"
Kozyra: "Moim faworytem było Infiltrato"
Choć widzowie szybko zareagowali na wpis reżysera a na Facebooku powstało kilka grup wsparcia dla Nofiltrato, to już wiemy, że to koniec walki o dziką kartę dla grupy.
- Moje serce mówi mi, że Nofiltrato powinni być w finale, ale niestety ten program ma swój regulamin. i okazuje się, że nie ma możliwości, nie ma odstępstwa od tego regulaminu - powiedział nam ze smutkiem w głosie Iwański. - Być może oni jeszcze wystąpią nieraz, bo to jest projekt artystyczny bardzo konsekwentnie realizowany - pociesza siebie i widzów.
Jesteście zawiedzieni?
Autor: Paulina Lipka
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Press/TVN