Specjalnie dla Was zebraliśmy najlepsze i najśmieszniejsze teksty z trzeciego odcinka. Który podoba Wam się najbardziej?
- Prokop podczas występu DJ-a Androida: Nie działa chyba sprzęt. Coś nie tak!
Hołownia: Obawiam się, że działa...
- Chylińska po występie DJ-a Androida: Uważajcie w warzywniakach! Może się okazać, że tam siedzi android i sprzedaje wam jabłka z wąglikiem!
- Prokop: Jak nazywał się wokalista zespołu Europe?
Hołownia: Eeee, nie wiem.
Prokop: Joey Tempest. Pamiętam wiele bezużytecznych rzeczy.
- Dawid z VIP 54 o Robercie Kozyrze: Mamy nowego członka zespołu.
Prokop: A skoro mowa o członkach… (próbuje bezskutecznie podnieść mu spódniczkę). No cóż, proszę państwa, próbowałem.
- Kozyra: Zaczęło się jak Miss Polonia, ale skończyło się w najlepszym stylu.
Chylińska: Zaczęło się jak Miss Polonia, a skończyło się jak Tap Madl.
- Chylińska po występie Ani Sójkowskiej: Okazało się, że pasażerowie Titanica narąbali się…
Foremniak: I między nimi jest pijany komar…
Chylińska: …który mruczał.
Autor: Paulina Lipka
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Press
podziel się: