Magda Gessler jest nie tylko cenioną restauratorką i szefową kuchni, ale też świetną znawczynią smaków. Jak nikt potrafi docenić jakość produktów i unikatowość lokalnych dostawców. Świeże zioła to też temat, który jest jej bliski. Restauratorka proponuje, żeby zioła dostępne w supermarketach potraktować, jako ostatnią deskę ratunku, bo najlepsze to, które są zerwane prosto z ziemi. Magda Gessler poleca, żeby kupować je bezpośrednio od producentów, których pasją jest uprawianie ziół i którzy znają się na tym. A jaki efekt nasz czeka?:
„Z zerwanej przed chwilą bazylii utrzemy sobie pesto na cały rok, a wielkie kłącza majeranku wysuszymy, zetrzemy w gazecie i otrzepiemy jak przed laty, żeby dodać go do polskiej kaczki, żurku i schabu. To ciekawe, że zapach majeranku jest już dziś właściwie w polskiej kuchni nieobecny. Ja odnalazłam go niedawno gdzieś, hen, na Podlasiu, w środku lasu, w gospodarstwie agroturystycznym Ziołowy Zakątek. Tli wszystko kręci się wokół ziół, zioła są tu hołubione, a nauka o nich sięga dużo dalej niż tylko do kuchni.” (Newsweek 23/2014).
Wspólnie z Magda Gessler życzymy wam kolorowej i aromatycznej kuchni na cały weekend.