Bar Kartuska w Gdańsku od kilku lat prowadzi Ada. Kiedy odszedł od niej mąż, została samotną matką dwóch chłopców, siedmioletniego Krzysia i dziewięcioletniego Kacpra. W tym trudnym czasie właścicielka straciła też pracę w szkolnej stołówce. Dziś jej dorośli synowie wspominają ten czas jako największe piekło. Ich ojciec zabrał im też mieszkanie, przez co zostali eksmitowani. Mimo wielu przeciwnościom losu, dzięki pozyskanym środkom unijnym Adzie udało się otworzyć bar z domowym jedzeniem z bemarów. Z roku na rok Bar Kartuska tracił jednak klientów i pogrążał się w długach. Właścicielkę w trudnej sytuacji wspierają synowie i ich życiowe partnerki. Siła rodzina to jednak wciąż za mało. Kończy się też wola walki Ady, która coraz częściej myślała o zamknięciu interesu. Zobacz najlepsze fragmenty odcinka:
Czy i tym razem z pomocą Magdy Gessler zadziała magia Kuchennych rewolucji?
Rewolucyjny system naprawczy! Podaj kaczkę raz!
Fatalna jakość produktów! To jest śmietnik, ten śmietnik podajesz ludziom za kasę!
Magda Gessler: Totalny syf jeśli chodzi o jedzenie!
Czy Ada zaangażuje się w nową koncepcję restauracji?
Bycie restauratorem to mieć konkretną wiedzę - to nie jest romantyczny zawód!
Zawsze lubiłam gotować!
Bar Kartuska w Gdańsku: Blade buraki, obrzydliwe mielone! Konserwowany smak i sama chemia!
Jedzenie, które odbiera apetyt!