W tym odcinku gośćmi jedynego w swoim rodzaju Prowadzącego (którego imię i nazwisko zdradza pewne - nieprzypadkowe - podobieństwo do nazwy programu) byli: niewyglądający na swój wiek Filip Chajzer oraz polski Jack Nicholson i takiż Klaus Kinski czyli Janusz Chabior i Łukasz Simlat.
Filip Chajzer, Łukasz Simlat i Janusz Chabior
Filip Chajzer, Łukasz Simlat i Janusz Chabior
W programie dowiedzieliśmy się dlaczego Filip Chajzer nie chciałby mieszkać w Ameryce, na czym polega trauma bycia Chajzerem oraz jakie niebezpieczeństwa – poza koniecznością malowania się w samochodzie – czyhają na reportera. A także tego jaki film robi pięciu reżyserów, czyja twarz przyciąga płeć przeciwną i jak to jest grać kobietę…
Ponadto na scenie pojawiły się liczne psy (szczekające i nie) urocza Sonia Wodzianka i Kaja Czulewicz. Innymi słowy, było fajnie.
Filip Chajzer, Łukasz Simlat i Janusz Chabior
Kaja Czulewicz - "Omen"
Źródło zdjęcia głównego: FremantleMedia Polska fot. Wojciech Kurczewski