Na początku parę słów o mnie. Jestem Kimś. Mieszkam w TVN-ie, gdzie wszyscy patrzą na mnie jak w tęcze. I słusznie, albowiem przez jakiś czas pozbawieni zostaną tej uroczej możliwości, ze względu na zasadniczy brak obiektu obserwowanego. Czyli mnie.
Korzystając bowiem z okazji, zamierzam demonstracyjnie wyjechać na wakacje, która to czynność, oprócz oczywistych korzyści, dla mojego zdrowia, nerwów i tego, co z braku lepszych określeń nazywam swymi zdrowymi zmysłami, ma w obecnej sytuacji tę niezaprzeczalną zaletę, że mogę wzorem Arnolda Schwarzeneggera groźnie zapowiedzieć, ze ja tu jeszcze wrócę.
Oczywiście, o ile będę miał do czego.
Czego sobie i Wam życzę.
Wasz Ktoś.
P.S. Pilnie oglądajcie powtórki.
podziel się: