Piąty sezon programu “Kobieta na krańcu świata” zapowiada się więcej niż obiecująco. Martyna Wojciechowska, która kilkakrotnie okrążyła kulę ziemską i poznała wiele niezwykłych historii kobiet z najdalszych zakątków ziemi, znowu nie zawiedzie. Będzie inspirować, wzruszać, dawać siłę, czasem też przerażać - dostarczy widzom całą paletę emocji. Każdy znajdzie coś dla siebie, od opowieści o ratowaniu zagrożonych gatunków krokodyli w malowniczym Belize, przez poszukiwanie złota w Sudanie Południowym aż po rozmowy z duchami zmarłych na Kubie. “Kobieta na krańcu świata” po raz kolejny poszerzy horyzonty i pokaże rzeczywistość taką, jaką jest, bez upiększania czy oceniania.
Program „Kobieta na krańcu świata” emitowany jest już w 6 wersjach językowych, w kilkunastu krajach, m.in. w Japonii, Hong Kongu, Hiszpanii czy Szwecji, ale wciąż nie przestaje zaskakiwać! Tym razem Martyna wyruszyła do Tajlandii, na Filipiny, do Sudanu Południowego, Belize, na Kubę, do Albanii i Stanów Zjednoczonych. Dziennikarka przedstawi widzom historie, które na długo pozostaną w pamięci. To świat, o którego istnieniu wielu z nas nie miało pojęcia.
W Sudanie Południowym, najmłodszym kraju świata do niedawna ogarniętym wojną, Martyna dotarła do nielegalnych kopalni złota. Spotkała tam kobietę z plemienia Toposa, która oprócz codziennych czynności w swojej wiosce zajmuje się poszukiwaniem cennego kruszcu.
Podczas wyprawy na Kubę Martyna poznała lokalne czary i zaklęcia. Czy można rozmawiać z duchami przodków poprzez szklanki napełnione wodą? Opowie o tym santeryjska kapłanka z Trinidadu. Ekipa programu odbyła także fascynującą podróż po tej wyspie, gdzie ludzie wciąż żyją w absurdach socjalistycznego kraju.
Z kolei w Belize Martyna stanęła oko w oko z krokodylami, a Cherie, która na co dzień zajmuje się ratowaniem tych niezwykłych gadów, okazała się wrażliwą, pełną czułości kobietą, która - choć mogłoby wydawać się to niemożliwe – naprawdę kocha te przerażające stworzenia.
Jedną z bardziej szokujących historii Martyna odkryła w Stanach Zjednoczonych, gdzie spotkała ważącą prawie 300 kg Donnę uwięzioną w swoim monstrualnym ciele. Próbowała zrozumieć fenomen „tuczenia” kobiet w celu zaspokojenia męskich fantazji seksualnych. Okaże się, że dla miłości kobieta jest w stanie zrobić wszystko, nawet zaryzykować własne zdrowie i życie.
To tylko część historii, które widzowie programu „Kobieta na krańcu świata” zobaczą w TVN tej jesieni!
Źródło zdjęcia głównego: mat. pras.