Czy Pana Lektora zaskoczyło to, że Sara rozbiła kulę? Okazuje się, że tak! Przy okazji przyznaje, że było to jego zdaniem najlepsze zakończenie jakie, mogło się nam wydarzyć. Pan Lektor uzasadnił to następująco... Wygrało prawdziwe uczucie, wygrało to, co Sara czuła do Przemka. Ich relacja z Mikiem, to był układ. Pierwszy raz w historii Hotelu Paradise, bezsensu było pytanie: Co jest ważniejsze miłość czy pieniądze? Po co wybierać, skoro mamy dowód na to, że można mieć jedno i drugie! To właśnie zdobyła Sara.
Jaka atmosfera panowała na Zanzibarze, kiedy kula została rozbita? Pan lektor siedział wtedy w reżyserce. Wszyscy zaniemówili, kiedy to się stało. Podczas oglądania odcinka finałowego, wszystkie emocje wróciły. Wtedy wydawało się całej ekipie, że ścieżka lojalności nie ma końca. Wszyscy kibicowali, przeżywali te emocje i nie wiedzieli, co się wydarzy. Oprócz tego pilnowali kamer, ich ustawień, aby nie przeoczyły one najważniejszych wydarzeń. Po chwili ciszy i sprawdzenia, czy technicznie również wszystko działa, w reżyserce panowała euforia i radość. Rozbita kula oznaczała koniec pracy dla ponad 80 osób.
Hotel Paradise 4: Sara rozbija kulę i zgarnia nagrodę!
Co Pan Lektor myśli o 4. edycji Hotelu Paradise? Jego zdaniem była to edycja wyjątkowa. Między innymi dlatego, że po raz pierwszy w historii tego programu, uczestnicy przyjechali do hotelu, który widzieli wcześniej w telewizji. Przyjeżdżając na miejsce, zachowywali się, jakby przyjechali na plan zdjęciowy. Opracowywali strategie, wchodzili w rolę. Najpiękniejsze w tej edycji mimo wszystko było to, że mogliśmy obserwować prawdziwe i wartościowe związki, prawdziwe relacje.
Hotel Paradise 4
Jakie emocje wywołał w Panu Lektorze finałowy odcinek? Odpowiedź z pewnością Was zaskoczy. Otóż Pan Lektor myślał wtedy o ciężkiej pracy całej ekipy, o ponad 80 osobach, które na kilka miesięcy wyjechały z domu, żeby zrealizować jak najlepiej program. Kiedy więc patrzy na finałowy odcinek, jest dumny z całego zespołu. Posłuchaj!Czy następna edycja Hotelu Paradise będzie na Zanzibarze? Pan Lektor odpowiada, że nie! Nie zdradzi nam na razie miejsca, w którym zostanie nakręcona 5. edycja programu!Co więc z Kisielem? Pan Lektor zapewnia, że los Kisiela jest w dobrych rękach. Nasz ukochany rajski kotek nadal pozostaje w hotelu, w którym kręcony był Hotel Paradise. Można go tam odwiedzić. Kisielem opiekują się znajomi Pana Lektora. To miłe i pocieszające, ale świadomość, że nie będzie go w raju, trochę boli....
Hotel Paradise 4: Kisiel