Maciek bardzo długo był w parzę z Sandrą. Wielu uważało ich za najsilniejszych kandydatów do zwycięstwa. Łączył ich pakt i skłonność do drobnych intryg.
Był nawet krótki moment w programie, kiedy Maciek sugerował, że czuję coś do Sandry... Nie trwało to jednak długo. Gdy pojawiła się Marta, Maciek zapomniał o układzie i porzucił dotychczasową partnerkę. To był początek końca.
Puszka Pandory, który zwiastowała odejście Sandry...
To już w czasie tej gry Sandra mogła się przekonać, że jej sojusz z Maćkiem chyli się ku upadkowi. Dotąd byli zgrani i szczerzy wobec siebie. Jednak pojawienie się w programie Marty pokrzyżowało te szyki. Maciek po raz pierwszy poczuł fizyczny pociąg do uczestniczki w Hotelu Paradise.
Hotel Paradise: Puszka pandory
Maciek nie rozstał się z Sandrą w dobrych stosunkach. Dziewczyna, gdy opuszczała program, nawet się z nim nie pożegnała. Gdy wróciła niespodziewanie do programu, Maciek miał się czego bać.
Wielka konfrontacja Sandry z Maćkiem - kto z tej bitwy wyjdzie zwycięsko?
Relacja z Martą też nie przetrwała. Po odejściu dziewczyny z programu, Maciek szybko o niej zapomniał. Tym razem szukał pocieszenia u Oli, która ostatecznie wybrała Szymona. Ostatnie chwile Maćka były mocno pokręcone. Chłopak miał przygotowaną skomplikowaną intrygę, ale poniósł kompletną klęskę i na Rajskim rozdaniu odpadł z rąk Marty.