"Moje życie to spontan"
Pierwszy tydzień w raju już za nami. Uczestnicy zdecydowanie nie próżnowali. Powstały pierwsze rokujące pary, ale również nie brakowało łez czy intryg. Gra rozpoczęła się na dobre. Mieszkańcy hotelu opowiedzieli nam, jaki był ich główny cel w programie.
Ja przyznam, że oglądałam każdą edycję "Hotelu Paradise" i zawsze byłam ciekawa, jak ja bym sobie poradziła w takich warunkach, jak ludzie by mnie odebrali, co by mówili
Moje życie to spontan po prostu i zawsze potrzebuję takiego uczucia motylków w brzuchu, też oglądałam każdą edycję jak Maja i uznałam, że czemu nie, to ten moment
Karol przyznał, że jego decyzja również podjęta była spontanicznie. Chłopak stwierdził, że lubi ciągłe zmiany i to, gdy cały czas dzieje się coś nowego, więc "Hotel Paradise" był dla niego świetną przygodą.
Uczestnicy zdradzili, że w hotelu zdarzyło im się popełniać błędy
Przygoda i spontaniczność to słowa, które uczestnicy powtarzają najczęściej, nawiązując do udziału w programie. Ola zapytała ich, czy przez to zdarzyło im się popełniać błędy. Julia odpowiedziała po krótkiej chwili, że tak.
Zdecydowanie, ponieważ jeśli jest się tak pod kamerami 24/7, to jednak człowiek czasami może się zapomnieć. Jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy
Maja uzupełniła odpowiedź koleżanki z programu, twierdząc, że czasem nie było czasu do namysłu przed podejmowaniem kluczowych wyborów. Karol przyznał, że w jego przypadku "pochopnie podjętych decyzji było aż za dużo". Chłopak nie był w stanie określić, jak odbiorą go widzowie, bo choć starał się po prostu być sobą, "nikt nie jest zupą pomidorową".
- Zbyszek z "B&B Love" o Alex: "Bardzo miło się będzie z nią spędzać czas"
- Widzowie poznali kolejnych bohaterów telenoweli "B&B Love". Zobacz, co wydarzyło się w drugim odcinku!
Autor: Iga Kugiel