Zasady finału
O tym, która z dwóch par otrzyma szansę na 100 tys. złotych, decydują pozostali uczestnicy programu. Najbardziej lubiana para staje na dwóch końcach tzw. ścieżki lojalności. Każdy z finalistów trzyma w ręku szklaną kulę. Zaczynają się do siebie zbliżać, osiągając kolejne progi wygranej kwoty. Jeśli oboje dojdą na środek i wytrzymają minutę, patrząc sobie w oczy, dzielą się wygraną na pół - to oznacza, że wybrali miłość. Jedna z osób może jednak zbić kulę wcześniej - wtedy otrzymuje całą kwotę, do której dotarła, a jej partner lub partnerka odchodzi z niczym.
Jak potoczył się finał 7. edycji Hotelu Paradise?
Zwycięzcami 7. edycji Hotelu Paradise zostali Jacek i Kori i to oni stanęli na ścieżce lojalności! Ich relacja była burzliwa i pełna zwrotów akcji. Jacek szybko zauroczył się Kori, ale jedna kłótnia sprawiła, że dziewczyna niemal się zupełnie od niego odcięła. Deklarowała, że między nią a Jackiem nie ma szans nawet na przyjaźń. Emocje jednak po czasie opadały, a ta dwójka znów coś do siebie poczuła. Jacek bardzo walczył o Kori, która wówczas była w parze z Pawłem. Udało mu się przekonać wszystkich zainteresowanych i doszło do zamiany w parach — Oliwka połączyła się z Pawłem. Od tego czasu Jacek i Kori spędzali większość czasu razem i świetnie się dogadywali. W trakcie dna finałowego powróciły jednak wątpliwości. Kori nigdy nie kryła, że Roch był jej pierwszym wyborem. Ich żarty i zażyłość sprawiły, że Jacek miał wątpliwości, czy kula nie zostanie rozbita. Pomimo wielu skrajnych emocji i wątpliwości, Kori i Jacek dotarli wspólnie na pole 100 tysięcy złotych i postawili na miłość! Gratulujemy!