Początki
Dziewczyna od pierwszych dni w programie tworzyła parę z Jayem. Wydawało się, że to strzał w dziesiątkę i razem maja szansę nawet na finał.
Hotel Paradise 5 EXTRA: Marika zauroczona?
Jak to jednak bywa w hotelu, niczego i nikogo nie można być pewnym. Gdy w programie pojawiła się Eliza, miedzy Mariką i Jayem zaczęło się wyraźnie psuć. Dziewczyna była zazdrosna o nową uczestniczkę, której Jay faktycznie poświęcał wiele uwagi. Obydwoje zapewniali Marikę, że nic oprócz przyjaźni nic ich nie łączy. To jednak niewiele pomogło. Ostatecznie wszystko przekreśliła jedna awantura. Marika nazwała Jaya frajerem, a Eliza rozdmuchała sprawę. Chłopak na tyle poczuł się urażony, że zupełnie zamknął się na Marikę. Dziewczynę tylko upewniło to w przekonaniu, że Eliza próbuje ich ze sobą skłócić.
Hotel Paradise 5 EXTRA: Marika wkurzona na Jaya
Hotelu Paradise 5: Eliza chce być z Jaye?
Nowa szansa
Do grona uczestników dołączył Kuba. Marika szybko złapała z nim dobry kontakt. Wydawało się, że teraz wszystko się ułoży, była nawet mowa o motylkach w brzuchu. Wtedy wkroczyła Klaudia El Dursi i oczywiście wywróciła wszystko do góry nogami. Zorganizowała głosowanie na najbardziej i najmniej zaufana osobę w hotelu. W gronie „wróżonych” znalazł się Jay i Eliza. To oni mieli wytypować trzy osoby, które będą zagrożone. PO rozmowach z wszystkimi mieszkańcami wybrali: Karolinę, Marikę i Klaudię. Następnie każdy z mieszkańców musiał zagłosować, która z trzech dziewczyn opuści raj. Pod koniec głosowania był remis, a ostatni motylek spoczywał w rękach Jaya. Chłopak bez wahania postawiła na Marikę i odesłała ją do domu.
Hotel Paradise 5: Ostatnie głosy!