Angelika Głaczkowska – co wiemy o nowej uczestniczce Big Brothera?
Niedzielny program na żywo był pełen niespodzianek. Nie tylko pożegnaliśmy Klaudię Marchewkę, ale i powitaliśmy aż dwóch nowych uczestników Big Brothera. Jedną z nich jest Angelika Głaczkowska – co już o niej wiemy i czego możemy się spodziewać po jej wejściu do Domu Wielkiego Brata?
Dowiedz się, kim na co dzień jest Angelika Głaczkowska
Angelika Głaczkowska to piękna 32-latka, pochodząca z Białobrzegów. Na co dzień żyje z głową w chmurach, i to dosłownie, ponieważ jest stewardessą – to jej wymarzona praca, gdyż uwielbia podróżować i poznawać nowych ludzi. Pochodzi ze szczęśliwej rodziny, a jej bliscy określają ją jako osobę uporządkowaną, ambitną i zawsze osiągającą zamierzone cele. Angelika Głaczkowska nie lubi sztuczności, a sama cechuje się ogromnym poczuciem humoru i dystansem do siebie, co na pewno może jej pomóc w Domu Wielkiego Brata.
Każdy dzień dla Angeliki jest okazją na zrobienie czegoś kreatywnego, ale i mądrego. Sport i rywalizacja to jej żywioły – już w pierwszych chwilach spędzonych w programie Big Brother deklarowała, że zamierza codziennie biegać i ćwiczyć. Czy pomiędzy zadaniami od Wielkiego Brata i intrygami uczestników Big Brothera wystarczy jej na to czasu?
CZY WIESZ, ŻE...Największym marzeniem Angeliki Gałczkowskiej jest założenie własnej restauracji. Jak sama mówi, mogłaby w niej spędzać czas ze swoimi najbliższymi.
Zobacz, dlaczego Angelika Głaczkowska trafiła do sekretnego pokoju!
Angelika Głaczkowska weszła do Domu Wielkiego Brata wraz z Jakubem Pyśkiem, ale nie wyglądało to tak, jak moglibyśmy się spodziewać. Pozostali uczestnicy Big Brothera nie mieli bowiem o tym pojęcia, a nowe osoby spędziły dwie doby w sekretnym pokoju, który znajduje się za pokojem wymian – jest w nim jedno łózko, łazienka, sofa ze stolikiem i naprzeciwko niej telewizor. Dlaczego Angelika i Jakub zostali odizolowani w ten sposób od reszty mieszkańców willi?
Okazało się, że nowi uczestnicy Big Brothera otrzymali specjalne zadanie. Na telewizorze mogli obserwować domowników i oceniać ich zachowanie – co chętnie robili i często w ostrych słowach, czego przykładem może być opinia Angeliki o Justynie. Oglądając ją na ekranie, słyszała jej słynne już „filozofowanie”, na co rzuciła, że nie wytrzyma z nią nawet trzech minut. Ich misja będzie trwała, gdy już poznają wszystkich osobiście. Pod koniec tygodnia to właśnie Angelika Głaczkowska i Jakub Pyśk zadecydują, kto ma otrzymać immunitet od Wielkiego Brata.
Co ciekawe, jedyną osobą, która wiedziała o pojawieniu się nowych mieszkańców Domu Wielkiego Brata, był Łukasz Darłak – i on otrzymał specjalne zadanie. Miał odwiedzać „nowych” i przynosić im jedzenie, a także opowiedzieć co nieco o uczestnikach Big Brothera i ich codziennym życiu.
Dowiedz się, jak Angelika Głaczkowska została przyjęta przez uczestników Big Brothera!
Po dwóch dniach w odosobnieniu Angelika i Jakub mogli w końcu dołączyć do pozostałych mieszkańców Domu Wielkiego Brata. Łukasz Darłak wprowadził Angelikę do salonu jako pierwszą, od razu angażując ją w tygodniowe zadanie w Big Brotherze 2019 – w telenoweli, którą odgrywali uczestnicy, wcieliła się w pierwszą żonę Oleha. Choć wszyscy byli zaskoczeni jej nagłym pojawieniem się, od razu zaakceptowali nową sytuację, a po zakończeniu sceny tasiemca, zaczęli zadawać jej i Kubie mnóstwo pytań.
Jak dalej potoczą się losy Angeliki Głaczkowskiej? Tego jeszcze nie wiemy. Na pewno jest ona osobą, która ma sporo do powiedzenia, a przez to internauci typują ją na zastępczynię Maćka – twardo stojącą za swoimi przekonaniami i odważnie mówiącą o tym, co ją irytuje. Czy tak będzie do końca? O tym przekonamy się już niedługo!