Uczestnicy "Big Brothera" zamienili się rolami. Metamorfoza wszystkich panów była oszałamiająca, ale to Igor w tęczowych leginsach i blond peruce skradł show.
Justyna zamieniła się rolą z Łukaszem. Wieczorem długo rozmawiali, okazało się, że ta niewinna zabawa dała im do myślenia.
Maciek zaprezentował się w rajstopach i butach na obcasie.
Panowie mieli za zadanie wcielić się w role koleżanek z Domu Wielkiego Brata i upiec ciasto. Dziewczyny również się przebrały i parodiowały chłopaków.