Cotygodniowa impreza w Domu Wielkiego Brata stanęła pod znakiem zapytania.
Madzia jest w programie ostatnią reprezentantką płci pięknej.
Przyjęło się, że w każda sobotę odbywa się impreza, na której jest alkohol (o ile takowy akurat jest) oraz muzyka, przy której wszyscy się tańczą. Jednak tym razem panowie nie palą się do zabawy . Ich zdaniem jedna kobieta to za mało i organizowanie imprezy nie ma sensu.
Igor mówi wprost:
"Mam tańczyć z pięcioma chłopami w jednym domu? No bez jaj".
Zobaczcie również: