Agresja Kuby – czy podzieli los Maćka Borowicza?

Talk-show Kuby z Igorem jako tłumaczem [23.04.]

Po odejściu agresywnego i wulgarnego Maćka Borowicza z ulgą odetchnęli nie tylko widzowie, ale również uczestnicy Big Brothera. Atmosfera w domu stała się zdecydowanie mniej napięta, a mieszkańcy mogli w końcu wyluzować, nie bojąc się reakcji „samca alfa”.

Okazuje się jednak, że sielanka nie mogła trwać wiecznie – do programu dołączył bowiem Jakub Pyśk, który jest na dobrej drodze do tego, by zostać nowym agresorem. Czy jego przygoda z programem skończy się tak jak Maćka? Sprawdź!

Jakub Pyśk – chłopak z gitarą i… drugą twarzą

Gdy Kuba wchodził do Domu Wielkiego Brata, został przedstawiony jako sympatyczny student o artystycznej duszy. Dziś, po dwóch tygodniach od dołączenia do programu, wiemy już, że wrażliwy chłopak z gitarą to tylko jedna z jego twarzy. Druga jest z kolei zdecydowanie bardziej wulgarna, ordynarna i seksistowska – i to właśnie ta twarz towarzyszy mu najczęściej.
O prawdziwej osobowości Jakuba mogliśmy przekonać się już w jego pierwszych dniach, kiedy to bez wahania komentował wygląd koleżanek, i to nie przebierając w słowach. Okazało się, że nosi w sobie również spore pokłady homofobii, które wyładowywał na Łukaszu, oskarżając go o bycie mało męskim i jawnie atakując – i to przy aprobacie reszty męskiej załogi. Widzowie zwrócili też uwagę na to, że język, którym posługuje się Kuba, pozostawia wiele do życzenia – choć przekleństwa są czymś naturalnym, u niego stanowią większą część wypowiedzi, co może naprawdę drażnić.

WARTO WIEDZIEĆHomofobiczne, agresywne komentarze skierowane do Łukasza Darłaka to jeden z powodów usunięcia z programu Macieja Borowicza. Po wyjściu z Domu Wielkiego Brata postanowił jednak przeprosić widzów za swoje zachowanie, przyznając, że sam czuje się nim zażenowany i że to wszystko z powodu nadmiaru emocji. Stwierdził również, że nie jest homofobem i ma wielu znajomych o odmiennej orientacji seksualnej, a w konflikcie z Łukaszem chodziło tylko o wojnę skrajnie odmiennych charakterów i nie miał on drugiego dna.

Jakub vs. Wielki Brat – konflikt, na którym cierpią wszyscy

Agresywne zachowanie Kuby jest skierowane nie tylko do współmieszkańców, lecz również Wielkiego Brata. Chłopak jawnie drwi z rządzącego ich życiem, tajemniczego głosu i nawet nie próbuje kryć tego, że nic go nie obchodzą rozkazy płynące z głośników. Najlepszym dowodem na to było jego zachowanie po tym, jak przegrał w zadaniu freeze, kiedy to krzyczał do Wielkiego Brata:
Nie było słychać dzwonka w ogóle. To co to ma być za kara […] Dobra, dawaj k***a, mało!
Wielki Brat nie pozostawił tego bez komentarza i wezwał chłopaka do pokoju zwierzeń. Niestety nie pomogło to w załagodzeniu konfliktu, a wręcz doprowadziło do jego eskalacji. Gdy Wielki Brat karał całą grupę za jego zachowanie, chłopak nie szczędził złośliwych, wulgarnych odzywek:
Ukarałeś wszystkich już tam, tak? Za mnie? […] No, k***a, pewnie. O c**j ci chodzi? Psychologia tłumu, k***a. Fajnie.
Wielki Brat starał się też walczyć z niestosownym słownictwem Kuby i jego kolegów. Karą za „rzucanie mięsem” okazało się… oddanie mięsa. Przeklinanie skończyło się zatem koniecznością odłożenia wszystkich produktów mięsnych i przymusową dietą wegetariańską do końca tygodnia. Znowu więc ukarana została cała grupa, choć winę za to ponosił tylko Kuba.

Czy to Kuba jest odpowiedzialny za powstanie Patogrupy?

Po dwóch tygodniach widać już czarno na białym, że nowy uczestnik Big Brothera ma zły wpływ na pozostałych mieszkańców. Widzą to zarówno sami widzowie, którzy jawnie domagają się usunięcia go z programu, jak i Wielki Brat, który postanowił zwrócić na to uwagę. Z tego powodu podzielił zespół na dwie grupy, nazywając je Gangiem Słodziaków (Justyna, Kasia i Madzia) i Patogrupą (cała reszta, na czele z Jakubem). Co ciekawe, ci drudzy wcale nie speszyli się tym, że zostali nazwani patologią. Wręcz przeciwnie – Igor stwierdził, że patostreamy są przecież bardzo popularne, bo ludzie nie lubią nudy.
Niestosowne zachowanie Kuby zaczyna też powoli drażnić pozostałych mieszkańców Domu Wielkiego Brata, i to nawet tych spokojnych jak chociażby Bartek Boruc. Po wybuchu agresji względem Wielkiego Brata powiedział w pokoju zwierzeń:
Szkoda, że jeszcze nie zrozumiał tego, że jeżeli dostanie karę […] to my wszyscy dostaniemy karę. I nie tylko on ją poniesie, lecz cała drużyna.

Big Brother 2019 – śledź losy uczestników na bieżąco

Czy Kuba podzieli los Maćka i zostanie karnie wyeliminowany z programu? A może pozostali uczestnicy Big Brothera postanowią zrobić z nim porządek? Dowiesz się wszystkiego, śledząc losy ulubionych bohaterów online w Player.pl lub w telewizji, na antenie TVN 7, gdzie codziennie zobaczysz przynajmniej jeden program z podsumowaniem życia w Domu Wielkiego Brata – a od poniedziałku do czwartku jest ich aż pięć!
Nie zapominaj też o tym, że losy Twoich ulubieńców są w Twoich rękach. Głosuj na nich SMS-ami, a być może uda im się dotrzeć do wielkiego finału i zawalczyć o główną nagrodę!
Pozostałe wiadomości