Monika Brodka po raz pierwszy została mamą, co przekazano na antenie TVN. W międzyczasie Olga Frycz wyznała, że musiała przejść biopsję po tym, jak poddała się zabiegowi poprawiającemu biust. To jednak nie wszystko. Sprawdź, co działo się 6 marca 2025 roku w show-biznesie!
- Olga Frycz opowiedziała o zabiegu poprawiającym biust
- Monika Brodka po raz pierwszy została mamą
- Izabela Trojanowska otworzyła się na temat żałoby po mamie
- Sławomir i Kajra zareagowali na plotki o kryzysie małżeńskim
Olga Frycz opowiedziała o zabiegu poprawiającym biust
Olga Frycz niedawno poddała się zabiegowi, który miał poprawić wygląd jej biustu. Aktorka zdecydowała się na technikę, do której jest wykorzystywany kwas L-polimlekowy, który stymuluje produkcję kolagenu, dzięki czemu skóra jest jędrniejsza. Niestety nie wszystko poszło po myśli gwiazdy, która już jakiś czas temu zaczęła skarżyć się na problemy.
6 marca Olga Frycz opowiedziała swoją historię w "Dzień Dobry TVN". Wyznała, że podczas rutynowego badania USG piersi radiolog wykryła nieprawidłowości. Kobieta nie potrafiła określić, czy są one wynikiem zmian nowotworowych, czy może jednak są skutkiem ubocznym zabiegu. Olga Frycz musiała się więc poddać biopsji.
Poszłam na USG, robię je profilaktycznie dwa razy w roku, i radiolog powiedziała, że widzi jakieś nieprawidłowości. Zapytała mnie, czy robiłam sobie jakieś zabiegi. Powiedziałam, że tak, że ten kwas L-polimlekowy. Ona nie była w stanie stwierdzić, czy to są jakieś pozostałości po tym kwasie, czy to są jakieś sprawy nowotworowe. Potem musiałam zrobić sobie rezonans z kontrastem, skończyło się na biopsji. Bardzo dużo stresu mnie to kosztowało. Mogę powiedzieć, że żałuję, że to sobie zrobiłam- mówiła na antenie "Dzień Dobry TVN".
@ddtvn Nieudany zabieg Olgi Frycz?
♬ dźwięk oryginalny - Dzień Dobry TVN
Monika Brodka po raz pierwszy została mamą
Monika Brodka bardzo długo ukrywała, że jest w ciąży. Wokalistka pochwaliła się szczęśliwą nowiną dopiero w grudniu 2024 roku z okazji mikołajek. Wówczas opublikowała zdjęcie w zaawansowanej ciąży. Teraz po trzech miesiącach dowiedzieliśmy się, że gwiazda urodziła swoje pierwsze dziecko. Informacje o tym, że Monika Brodka została mamą, podano na antenie "Dzień Dobry TVN".
Monika urodziła kilka dni temu. Z tego, co na razie wiemy, to dziecko jest zdrowe, nie znamy płci i wiemy, że na razie Monika też tej tajemnicy ujawniać nie chce- przekazał dziennikarz Jacek Cygan.
Izabela Trojanowska otworzyła się na temat żałoby po mamie
Izabela Trojanowska w grudniu 2024 roku straciła ukochaną mamę. Rodzicielka wokalistki zmarła jeden dzień przed Wigilią. W najnowszym wywiadzie gwiazda otworzyła się na temat żałoby i bólu, z jakim przyszło się jej zmierzyć w ostatnim czasie.
To był bardzo trudny moment. Moja mama [...] nie mogła się już samodzielnie poruszać. Choć jest to dla mnie ogromnie bolesne, pocieszam się myślą, że miała piękne i długie życie, miała 92 lata. I odeszła spokojnie, we śnie... Absolutnie nie, choć z racji jej wieku próbowałam się na to przygotować. Ale się nie da. Była dla mnie nie tylko matką, ale także najlepszą powierniczką- powiedziała Izabela Trojanowska w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Sławomir i Kajra zareagowali na plotki o kryzysie małżeńskim
Sławomir i Kajra tworzą zgrany duet nie tylko na scenie, ale także w życiu prywatnym. Para jest ze sobą od wielu lat, a mimo to co jakiś czas mierzy się z plotkami na temat rzekomych kryzysów w ich związku. Małżonkowie postanowili uciąć wszelkie spekulacje i zaprzeczyli tym doniesieniom. Artyści przy okazji zaznaczyli, że bawią ich plotki na ten temat. Zupełnie inaczej jednak do sprawy podchodzą ich bliscy.
Nas to śmieszy, natomiast nasi bliscy są często wystraszeni. Dzwonią, co się stało, czy jest jakiś problem. Postanowiliśmy z Kajrą odpowiedzieć na to piosenką "Kolorowy film". Tam jest wszystko zawarte, co chcieliśmy na ten temat powiedzieć- powiedział Sławomir w rozmowie z Plejadą.
Kilka zdań na temat plotek, które krążą po sieci, postanowiła powiedzieć także żona wokalisty. Sławomir i Kajra są małżeństwem od 14 lat.
Faktycznie jest tak, że trzy razy do roku się rozstajemy. Dwa razy jestem mniej więcej w ciąży. W tym roku na początku lutego już było, że mamy kryzys. Proszę państwa, my jesteśmy nudni. Pracujemy, mamy fajną rodzinę, dogadujemy się — raz lepiej, raz gorzej. Jest u nas dobrze- zaznaczyła Kajra.
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga