Misheel Jargalsaikhan zaskoczona przez 50 fanów w centrum handlowym. "Znajomi nie wiedzieli, co się dzieje"

Misheel Jargalsaikhan była idolką dzieci. Wspomina największy moment swojej popularności
Misheel Jargalsaikhan była idolką dzieci. Wspomina największy moment swojej popularności
Źródło: MWMEDIA
Misheel Jargalsaikhan zaznała sławy już w dzieciństwie. Znalazła się w gronie dziecięcych aktorów, którzy szybko stali się obiektem zainteresowania mediów i fanów. W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl aktorka opowiedziała o największym momencie swojej popularności. Zdarzało się, że zaskakiwała ją grupa fanów w centrum handlowym.

Misheel Jargalsaikhan już w dzieciństwie zyskała spore grono fanów. Gra w serialu przyniosła jej niesamowitą popularność, jednak studiowanie aktorstwa nie było jej celem. Misheel Jargalsaikhan wybrała medycynę. To nie znaczy, że całkowicie porzuciła występowanie przed kamerą. Gwiazda przyjęła zaproszenie od twórców serialu "BrzydUla". Miała pojawić się w produkcji na chwilę, ale wątek jej bohaterki znacznie się rozwinął.

Misheel Jargalsaikhan o największym okresie swojej popularności. Zaskoczyła ją reakcja fanów

Misheel Jargalsaikhan wyznała, że była przyzwyczajona do tego, że budzi zainteresowanie fanów. Sławę związaną z występowaniem w telewizji wzięła za coś naturalnego.

- Minusy tej popularności bywały w moim życiu od zawsze. Ale dzięki temu, że od zawsze, to mnie nie zmieniło. Wzięłam to za coś normalnego (...). Bo to jest trudne, żeby sobie z tym poradzić, żeby się nie zmienić i nie brać tego jako swoją wizytówkę. Nigdy nie miałam takiej "spiny", że kariera, że aktorka, że gwiazda i ludzie mnie rozpoznają. Moim zdaniem nigdy nie podeszłam do tego z takim nastawieniem. To ogromna zasługa moich rodziców. Fundament, który rodzice są w stanie postawić swojemu dziecku, jest niesamowicie ważny. Oni zadbali o to, żebym pozostała normalna. Zawsze mi mówili, że to jest ogromne szczęście, że wygrałam ten casting, że są ze mnie dumni [...] Ale nigdy nie "odleciałam", nie odkleiłam się od rzeczywistości — wyznała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.

Misheel Jargalsaikhan nie mogła opędzić się od fanów w centrum handlowym
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Misheel Jargalsaikhan zaskoczona przez fanów! Co się stało?

Misheel Jargalsaikhan opowiedziała o okresie swojej największej popularności. Wzbudzała ogromne zainteresowanie wśród fanów w jej wieku. Gwiazda ma w pamięci kilka krępujących sytuacji. Z czym się zmagała?

- Były trudności wynikające z tego, że w wieku nastoletnim czasami masz ochotę wyjść ze znajomymi, są pierwsze randki, wyjście do restauracji, gdzie masz ochotę na kieliszek wina albo po prostu zjeść sobie burgera bez sztućców. Pamiętam taką sytuację, niejedną z resztą, że jadłam tego burgera i przechodziła obok wycieczka szkolna, było tam ponad 50 dzieci w moim wieku, no i kilka osób mnie rozpoznało. W tym momencie cała ta pięćdziesiątka podchodzi, co było z założenia miłe, bo ktoś docenia twoją pracę, ale w tamtym momencie to było krępujące. W tamtych czasach nie było smartfonów, więc pisałam autografy na kartce papieru. 50 dzieci i nie możesz odmówić połowie, bo to niefajne, więc to zajmowało bardzo dużo czasu i ten burger już był zimny i znajomi obok nie wiedzieli już, co się dzieje (śmiech). 

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tu: Razem z Ukrainą. Pomoc. Informacje. Porady

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości