Gwiazdą nowego dwutygodnika jest Julia Wieniawa. 20-latka opowiedziała o tym, jak radzi sobie z nienawiścią w internetowym świecie oraz w czym tkwi tajemnica sukcesu.
20-letnia Julia Wieniawa jest jedną z najpopularniejszych gwiazd polskiego show-biznesu. W rozmowie z dziennikarką opowiedziała o tym, jak radzi sobie z hejtem. Młoda aktorka i piosenkarka nie ukrywa, że czasem czyta komentarze w Internecie, jednak nie chce wchodzić w spory i polemiki na swój temat. Czasami zdarza się, że usuwa wulgarne komentarze, ponieważ nie godzi się na brak szacunku i obelżywość.
Czytam i czasem bardzo mnie te komentarze bolą. Ale nie wchodzę w polemikę i niczego nie dementuję, bo nie ma to sensu. Nie wszyscy muszą mnie lubić, nie jestem zupą pomidorową. Konsekwentnie za to usuwam wulgarne komentarze na swoim Instagramie, bo nie toleruję chamstwa w sieci. Zdarzało mi się płakać w nocy przez pełne nienawiści wpisy. Z czasem zrozumiałam, że liczba hejterów jest miarą sukcesu. To, co mogę robić, to walczyć z hejtem i złą energią radością, miłością, pozytywnym nastawieniem do życia. Moja mama zawsze powtarzała, że zło powraca, ale dobro wraca z podwójną mocą.
Julia Wieniawa
A w czym tkwi tajemnica sukcesu? Julia podkreśla, że najważniejsze jest zaangażowanie i chęci do działania!
Ambicje mam ogromne i chcę jeszcze więcej. Marzę o tym, by grać w największych produkcjach, i będę dążyć do tego, by tak się stało. W każdym projekcie daję z siebie wszystko. Ale wierzę, że to, co teraz robię, to dopiero przedsmak tego, na co mnie stać.
Zobacz również:
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia