"Top Model": Najtrudniejsze zadania
Sesje zdjęciowe to tradycja w "Top Model". Uczestniczki i uczestnicy programu podjęli wyzwanie udziału w reality show. Niektóre zadania były trudne, wymagały pracy w ekstremalnych warunkach. Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka, Dawid Woliński oraz zaproszeni goście wspierali modelki i modeli. Oceniali także efekty ich pracy. Przypominamy najtrudniejsze sesje i zadania z 10. serii.
Kasia Sokołowska zorganizowała uczestniczkom i uczestnikom "Top Model" lekcje chodzenia po wybiegu. Utrzymanie równowagi nie było proste. Marcin Tyszka przygotował coś specjalnego - koło reńskie jako rekwizyt na sesji zdjęciowej! To było bardzo wymagające zadanie w 10. serii.
Oglądaj "Top Model" w player.pl >
Top Model: Weronika pozowała z presją złotego biletu
Pokaz po zmroku na zamkniętym wiadukcie w centrum Warszawy był bardzo widowiskowy. Na koncercie wystąpił Smolasty. Uczestniczki i uczestnicy zaprezentowali efektowne stylizacje. Dużym wyzwaniem były "buty-wrotki". Gościem specjalnym podczas zadania na wiadukcie był model Dominik Sadoch.
Top Model: Smolasty zaśpiewał na pokazie
Sesja nawiązująca do słowiańskich mitów była najważniejszym zadaniem w 8. odcinku "Top Model". Uczestniczki i uczestnicy pracowali w grupach. W trakcie zadania pomagała im Julia Banaś. Autorką zdjęć jest Magdalena Łuniewska.
Uczestniczki i uczestnicy pozowali przebrani za popularne laleczki Rainbow High. Prawdziwym wyzwaniem było utrzymanie równowagi w nadmuchiwanej kuli unoszącej się na wodzie w kolorowych strojach.
Zobacz zdjęcia:
Top Model 10: Sesja na kole
Źródło zdjęcia głównego: Marcin Tyszka / TVN