Magda Gessler i Tadeusz Müller zatrzymani przez policję
Tadeusz Müller zabrał mamę w podróż do Gwatemali. W egzotycznym kraju przygotował dla niej kilka niecodziennych atrakcji. Magda Gessler dała się namówić na szaloną wyprawę. Spacer przez dżunglę i biwak w dziczy były powrotem do dzieciństwa. Koncepcja wycieczki była dość surowa i pozbawiona jakichkolwiek luksusów, a jednak przypadła do gustu szalonej artystce. Gwiazda TVN czasami podkreślała, że był to szalony pomysł, a jej codzienne życie wygląda zupełnie inaczej. To była podróż pełna wspomnień, rozliczeń z przeszłością i opowieść o miłości i pięknej relacji matki z artystyczną duszą i rozsądnego, pragmatycznego syna. Wyprawa z humorem i nutką szaleństwa!
Starsza pani musi fiknąć: Magda Gessler malowała graffiti
Tadeusz Müller zorganizował również wyprawę na czynny wulkan oraz zapewnił mamie artystyczne, szalone doznania z odrobiną dreszczyku. Pod osłoną nocy Magda Gessler balansowała na granicy prawa, malując graffiti na murach. W pewnym momencie pojawili się policjanci, którzy zabrali Magdę i jej syna na komisariat. Słynna restauratorka doskonale negocjowała ze stróżami prawa. Była gotowa zapłacić mandat. Niespodziewanie ujawniła swoje marzenie - wyznała, że jest przyszłą panią prezydent Polski. Udało się jej uwolnić siebie i Tadeusza. Była bardzo zaskoczona, kiedy okazało się, że została wkręcona! Zatrzymanie przez policję miało zapewnić jej dreszczyk emocji. Udało się. Nie gniewała się długo na syna i ekipę programu "Starsza pani musi fiknąć". Magda Gessler w odwecie, w pewnym momencie wsiadła na motocykl i uciekła w towarzystwie tajemniczego mężczyzny, którego później zaprosiła na kawę.
Starsza pani musi fiknąć: Syn wkręcił Magdę Gessler!
Starsza pani musi fiknąć: Magda Gessler uciekła z mężczyzną na motocyklu
Starsza pani musi fiknąć: odcinek 5.
Najlepsze fragmenty 5. odcinka Starsza pani musi fiknąć
Najlepsze fragmenty 5. odcinka Starsza pani musi fiknąć
Źródło zdjęcia głównego: TVN