W ósmym odcinku uczestnicy podzieleni na dwie grupy musieli odnaleźć groby argentyńskich bohaterów i kompletując treść instrukcji, dotrzeć na miejsce spotkania z Kingą Rusin. Ponieważ groby rozmieszczone były w różnych dzielnicach Buenos Aires, grupy na starcie otrzymały pieniądze, które pomogły im poruszać się po mieście i jednocześnie były ważną wskazówką. Ich działania starał się skoordynować Marek Włodarczyk, jednak grupa nie była zadowolona z jego pracy.
Uczestnikom puszczały nerwy: "Zabiję was wszystkich zaraz. Zamorduję ciebie, ciebie i ciebie!"
Kędzior: "Zabiję was wszystkich zaraz. Zamorduję ciebie, ciebie i ciebie!"
Tym razem część uczestników spędziła popołudnie w restauracji, a pozostali mieli na siłowni spalić dokładnie tyle kalorii, ile zjedzą ich koledzy. Jedynak tylko grupa na siłowni wiedziała, na czym polega zadanie. Wizyta w restauracji kontra morderczy trening.
Na uczestników czekało również wyjątkowe spotkanie - twarzą w twarz z… Agentem. Jeśli ktoś udzielił poprawnych odpowiedzi na pytania w hotelowej windzie, dotarł na piętro, na którym czekał Agent!
"Ta winda jest granatem wrzuconym do naszych mózgów"
Jarek Kret: "Ta winda jest granatem wrzuconym do naszych mózgów"
Edyta Rzeźniczak - Zając podczas testu wiedzy o Agencie udzieliła najmniej poprawnych odpowiedzi, odpadła z programu i wróciła do Polski.
Odcinek 8