Olga Bołądż podzieliła się z fanami na Instagramie swoją wyprawą do Kalisza! Aktorka pracuje nad nowym projektem, ale nie zdradza nad jakim! Tytuł filmu pozostaje tajemnicą!
Wróciłam i od razu jazda na zdjęcia do Kalisza. Tytuł filmu jak na razie muszę zostawić dla siebie, ale będzie to mocna historia kolejna ciekawa rola. Tymczasem piękny zachód słońca przede mną - napisała aktorkaNastępnie opublikowała post z planu. Aktorka bezpiecznie dotarła na miejsce i pozdrowiła fanów. Przekazała też ukryta wskazówkę! Powrót do lat 90.?
Robi się coraz bardziej tajemniczo! Będziemy z niecierpliwością wyczekiwać kolejnych postów, z których mamy nadzieję, dowiemy się więcej. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Olgę Bołądź w nowej roli! Debiut reżyserski Olgi Bołądź!"Alicja i żabka" to krótkometrażowa produkcja, która została wyreżyserowana przez Olgę Bołądź. Wyjątkowy film został oparty na prawdziwej historii, która miała miejsce w 2008 roku. 14-letnia dziewczynka zaszła w ciążę. Szpital odmówił jej dostępu do legalnej aborcji.Ci, którzy uważali, że powinna zostawić dziecko, i ci, którzy uważali, że powinna dokonać aborcji, zaczęli urządzać nad nią, o niej i nad jej brzuchem dantejskie sceny. Odkryto jej tożsamość, mamie zabrano prawa do opieki nad tą 14-letnią dziewczynką. Wszyscy ją potępili i oczywiście dziewczynka z mamą zostały same, bo tak często bywa w tych sytuacjach, że to jest problem kobiecy — mówi
Zobacz też:
Olga Bołądź zabiera głos w sprawie aborcji w swoim filmie "Alicja i żabka"Olga Alicja i żabka