Po wejściu uczestniczek w ostatniej edycji, mentorki stwierdziły, że widziały już prawie wszystko. Jednak przyjazd trzynastu nowych uczennic do szkoły w Rozalinie udowodnił im, że życie potrafi zaskakiwać. I niestety nie mamy tu na myśli miłych niespodzianek…
Najlepsze ujęcia z 1. odcinka 4. sezonu
Długą i wyczerpującą podróż dziewczęta nieco umiliły sobie procentowymi trunkami. A ponieważ suto zakrapiane imprezy skończyły się wraz z przyjazdem do Rozalina, uczestniczki zdecydowały, że należy to rozrywkowe życie pożegnać z przytupem w busie. Tańce, hulanki, swawole, jakby powiedział klasyk. Rynsztokowy gwar nie ucichł nawet wtedy, gdy weszły na teren pałacu i stanęły oko w oko z mentorkami. Irena Kamińska-Radomska skwitowała to pierwsze spotkanie jednym słowem: niewiarygodne! Możecie więc sobie wyobrazić, co tam się działo! Ale lepiej to zobaczcie...
PROJEKT LADY ONLINE - WSZYSTKIE ODCINKI OBEJRZYCIE BEZ OPŁAT W PLAYER.PL >
Nowe uczennice mają sporo za uszami. Przez wiele z nich często płaczą rodzice. Nie tylko wtedy gdy ich córki pyskują lub je wyzywają, ale głównie z obawy, że ukochane dzieci źle skończą. Wybuchowe, wulgarne, bez ambicji, z wątpliwymi priorytetami życiowymi, z ogromnym przywiązaniem do wyglądu zewnętrznego, głównie w kierunku dalekim od naturalnego piękna, z rekordową liczba słów z łaciny podwórkowej na minutę, chorobliwe uzależnienie od telefonów komórkowych – oto ogólny obraz uczestniczek czwartej edycji „Projektu Lady”. Niby nic nowego, ale jego intensywność w tym sezonie poraża.
ODWIEDŹ NASZ PROFIL NA INSTAGRAMIE >
Kolacja tylko utwierdziła mentorki w przekonaniu, że czeka je bardzo ciężka praca, żeby nie powiedzieć mordercza harówka. Ich zażenowanie sięgnęło zenitu. Obecność mentorek nie wzbudziła w dziewczętach ani grama respektu. Przekroczenie progu pałacu nie ostudziło ich żywiołowych reakcji. Jeszcze żadna z uczestniczek nie "rzucała mięsem" przy stole w obecności Ireny Kamińskiej-Radomskiej. A to właśnie się wydarzyło! I to kilkanaście razy! Na inauguracyjną kolację nowe uczestniczki wystroiły się oczywiście w swoim stylu. Koszulki żywcem wyjęte z wakacyjnej plaży, gołe brzuchy, głębokie dekolty i mocne makijaże. A do tego decybele na poziomie wielkiego stadionowego koncertu. Miny mentorek – bezcenne!
"Projekt Lady" - the best of z 1. odcinka 4. edycji programu!
"Projekt Lady" - the best of z 1. odcinka 4. edycji programu!
"Projekt Lady" - the best of z 1. odcinka 4. edycji programu!
Mundurki wywołały w uczestniczkach bardzo ostre reakcje. Tym razem stylistki dołączyły charakterystyczną część garderoby, z którą niejedna z dziewczyn będzie miała ogromny problem. Ponieważ stroje nie pasowały do ich dotychczasowego image’u, rozpoczęły się przeróbki mundurków. Każda zrobiła to na swój sposób, ale wszystkie bez wątpienia wykażą się kreatywnością. Irena Kamińska-Radomska ostudziła ich stylistyczne zapały i pieczołowicie sprawdziła poprawność noszenia wszystkich elementów szkolnej garderoby. Niektóre z dziewcząt zaliczyły ten test wiele razy…
Pierwsze dyżury śniadaniowe odbyte bladym świtem po zakrapianym wieczorze, lekcje chodzenia w butach na obcasie i na finał długo wyczekiwana przez uczestniczki chwila – ceremonia przyznania pereł.
Uczestniczki 4. edycji "Projektu Lady"
Projekt Lady: Gorąca zapowiedź 2. odcinka programu!