W odcinku eliminacyjnym Aleksander wygrał 40 tysięcy złotych. W Wielkim Finale był najszybszy w "kto pierwszy, ten lepszy" i jako pierwszy stanął przed szansą wygrania dwóch milionów złotych.
Aleksander Małecki przyjechał z Wrocławia i jest projektantem gier. W studio towarzyszy mu dziewczyna Joanna, szwagier Mariusz i przyjaciel Marcin. Aby podjąć walkę o dwa miliony musiał zainwestować część wygranych wcześniej pieniędzy. Hubert Urbański zaproponował, że w zamian za grę Aleksander musi oddać 30 tysięcy swojej wygranej. Zaczęly się negocjacje i ostatecznie Aleksander zachował 12 tysięcy ze swojej pierwszej wygranej.
Z pierwszym pytaniem Aleksander poradził sobie bez większych problemów. Przy drugim potrzebna była pomoc publiczności. Telefon do przyjaciela przydał się w walce o 10 tysięcy złotych. Piąte pytanie okazało się ostatnim. Aleksander zakończył grę z gwarantowanymi 2 tysiącami i zachowanymi z poprzedniej gry 12 tysiącami, co dało w sumie 14 tysięcy złotych!