"Bruzda na czole, dzieci Frankensteina" - Rozenek-Majdan komentuje te słowa!

Malgorzata Rozenek-Majdan
Malgorzata Rozenek-Majdan
In vitro budzi w Polsce takie emocje, jak chyba w żadnym innym kraju. Przeciwnicy tej metody wytaczają przeciw niej najcięższe działa.

Bezpłodne pary, dla których jedyną szansą na posiadanie potomstwa stanowi zapłodnienie pozaustrojowe kontra przeciwnicy metody – tak jest w naszym kraju. Liczby potwierdzają zainteresowanie programem, ale dzięki dostępowi do Internetu rośnie również liczba przeciwników, którzy nie wstydzą się krytykować tej metody.

Książka "In vitro: Rozmowy intymne" powstała, by odczarować mity i stereotypy, jakie są zakorzenione w naszym społeczeństwie.

"Bywam naprawdę wściekła, kiedy osoby publiczne, tytułowane, elokwentne, uznawane za autorytety bezkarnie powtarzają bzdury o in vitro, raniąc ludzi, choć o ich problemach nie maja pojęcia." - mówi Małgorzata Rozenek-Majdan.

Zobacz również:

Kto ponosi odpowiedzialność za brak dziecka w rodzinie?

Kto ponosi odpowiedzialność za brak dziecka w rodzinie?

"Im częściej słyszę niesprawiedliwe i krzywdzące słowa wycelowane w niepłodne pary, tym większa rodzi się we mnie odwaga, aby przeciwstawić się okrutnym pomówieniom, wystąpić w obronie własnej godności i dobrego imienia moich dzieci."

Małgosia nie boi się mówić głośno o problemie niepłodności. Choć jak sama mówi "to odziera z intymności" to dobrze wie, że swoją rozpoznawalność może wykorzystać do czynienia dobra, a w tym przypadku jest to nagłośnienie metody in vitro, która daje możliwość bycia rodzicem milionom par.

"Żałoba po straconych marzeniach" - temat, który wywołuje najwięcej wzruszeń!

"Żałoba po straconych marzeniach" - temat, który wywołuje najwięcej wzruszeń!

Małgosia Rozenek-Majdan opowiada o in vitro

Małgosia Rozenek-Majdan opowiada o in vitro

W świecie, w którym ludziom wydaje się, że Internet daje im przyzwolenie na obrażanie innych i wchodzenie w ich życie intymne trudno jest uciszyć wszystkich, ale najważniejsza jest edukacja, która uświadomi ludziom, na czym tak naprawdę polega metoda in vitro.

"Pora w końcu zdjąć z in vitro ciążące na nim odium. Nasze dzieciaki niczym się nie różnią od innych. O co tyle hałasu? Przecież w europejskich krajach już od dawna ta metoda nie wzbudza sensacji, przeciwnie rządy kibicują rodzicom i pomagają im finansowo, aby zyskać nowych obywateli, tymczasem w naszej ojczyźnie ustawa o in vitro wciąż jest szarpana, zmieniana, rząd straszy, że zaostrzy przepisy, a obywatelom w potrzebie uniemożliwi bądź utrudni możliwość spełnienia najważniejszego marzenia w życiu - zostania rodzicami." - mówi w swojej książce Małgorzata Rozenek-Majdan.

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak ciekawie można spędzić lato w mieście?
Materiał promocyjny

Jak ciekawie można spędzić lato w mieście?