Kinga Rusin uwielbia podróżować. W tym roku pojawiła się już w Ameryce, jak i na afrykańskim safari. Dziennikarka tym razem wyruszyła na Mazury, gdzie mogła się cieszyć spokojem, pięknem przyrody i swoimi zwierzętami. Nie od dziś wiadomo, że prowadząca "Dzień dobry TVN" należy do miłośniczek koni i psów. Swoimi ulubieńcami pochwaliła się na Instagramie.
Pod postem napisała:
Krótkie wakacje ze zwierzakami😍. Jak to dobrze, że jest coraz więcej cudownych, małych pensjonatów, gdzie czworonogi są witane równie serdecznie co ich właściciele. A wypoczynek na łonie przyrody służy i ludziom i psom, żyjącym na co dzień razem z nami w hałaśliwych i zanieczyszczonych miastach.
Mój Eolo❤️! Emerytura na Mazurach bardzo mu służy. Mimo 21 lat nadal w fantastycznej formie! Nie stracił nic ze swojej ogierzej natury🐎. A i rży na powitanie jak za dawnych lat😍. Ps. O foto dokumentację moich krótkich, mazurskich wakacji zadbała moja niezawodna przyjaciółka @kasiakali😘
Zobacz także:
Michał Piróg o ekologii i Kindze Rusin