Nieśmiałość to cecha, którą posiada wiele dzieci. I choć nie jest to nic groźnego, tego rodzaju zachowanie, może nieco utrudniać funkcjonowanie. Jak można więc pomóc nieśmiałemu dziecku i jak to się dzieje, że jedne maluchy są mniej odważne, niż drugie?
Nieśmiałość u dzieci – skąd się bierze?
Okazuje się, że nieśmiałość u dzieci może mieć nie jedną przyczynę. W grę wchodzą bowiem kwestie biologiczne, oraz środowiskowe. Pierwsze wiążą się z dziedziczeniem nieśmiałości. Drugie natomiast ze sposobem wychowania, pochodzenia czy zamożności. Nasza eksperta zaznaczyła tez, że brak pewności siebie może łączyć się z odmiennością – na przykład ostającymi uszami czy rudymi włosami.
Nieśmiałe dziecko – jak można mu pomóc?
Dziecka nie należy przymuszać do bycia śmiałym. Nie ma możliwości, żeby dziecko przekupić – na przykład dam ci lizaka, tylko podejdź do kolegi i się z nim pobaw. To działa na krótką metę. Nie zmieniamy schematu zachowania dziecka, którym będzie się posługiwało, gdy tego rodzica nie będzie obok. Zastosowałabym metodę małych kroków. Możemy pracować z emocjami dziecka. Zapytajmy, co czuje, dlaczego do tych kolegów nie chce podejść. […] Możemy też powiedzieć dziecku, żeby podeszło o jeden krok bliżej tych dzieci, które się bawią. […] może jak podejdzie tylko krok, będzie zaabsorbowane tym, co robią inne dzieci, może się tym zainteresuje, może te dzieci zwrócą na niego uwagę. Możemy też pomóc dziecku poprzez wzmacnianie zachowań, które są śmiałe – tłumaczy Zuzanna Butryn.
Przeczytaj też: Temperamentne dziecko w przyszłości może mieć zaburzenia odżywiania
Nasza eksperta zwraca jednak również uwagę na to, że praca nad nieśmiałością pociechy to nie jest tylko praca rodzica. Jest to też zajęcie opiekunów w przedszkolu czy szkole. Psycholog zaznaczyła także, że jeśli kompleksowo zajmiemy się takim wstydliwym dzieckiem, istnieje duża szansa, że na przestrzeni kilku lat pewne zachowania utrwalą się na tyle, że dziecko będzie dobrze funkcjonowało, mimo tej swojej nieśmiałości. Zresztą jak podkreśla specjalistka, pociecha nieśmiała, nie jest pociechą gorszą.
Dzieci nieśmiałe lepiej reagują na wzmacnianie, niż na krytykę. Jeśli nieśmiałe dziecko będziemy krytykować, zabijemy w nim wszystkie dobre myśli o sobie. My to możemy bardzo łatwo zniszczyć, podkopać. […] to może wpływać długofalowo w ogóle na rozwój psychologiczny i psychiczny dziecka i może być powodem innych zaburzeń w przyszłości – dodaje Zuzanna Butryn.
Więcej na ten temat przeczytasz na zdrowie.tvn