Igor Herbut na "Top of the Top Sopot Festival". Kto jest dla niego legendą polskiej muzyki?

Igor Herbut "Top of the Top Sopot Festival"
Igor Herbut na "Top of the Top Sopot Festival". Kto jest dla niego legendą polskiej muzyki?
Za nami "Top of the Top Sopot Festival" podczas, którego na scenie zaprezentowały się największe polskie gwiazdy. W tym między innymi Igor Herbut. Wokalista wystąpił ostatniego dnia festiwalu w koncercie "Legendy polskiej muzyki". W rozmowie z tvn.pl wyznał, kto dla niego jest legendą polskiej sceny muzycznej.

W Sopocie przez ostatnie dni celebrowaliśmy święto polskiej muzyki. Na scenie Opery Leśnej przez 4 dni wystąpiła prawdziwa plejada gwiazd. Widzowie przed telewizorami i publiczność w Sopocie mogła posłuchać między innymi: zespołu Wilki, Julię Wieniawę, Ewę Bem, Vito Bambino, Kaśkę Sochacką czy Igora Herbuta. Piosenkarz wystąpił na scenie ostatniego dnia festiwalu, na scenie wystąpił wspólnie z Alicją Majewską i zaśpiewali utwór "Lubię wracać tam, gdzie byłem" Zbigniewa Wodeckiego.

Igor Herbut o legendach polskiej muzyki: Mam wiele legend, które mi towarzyszą

Czwarty dzień upłynął między innymi pod znakiem koncertu "Legendy polskiej muzyki". W sopockiej Operze Leśnej wystąpili między innymi: Alicja Majewska, Ewa Bem, Halina Frąckowiak czy Wojciech Gąssowski. W duecie z Alicją Majewską utwór "Lubię wracać tam, gdzie byłem" zaśpiewał Igor Herbut. Po występie zapytaliśmy go, kto dla niego jest legendą polskiej muzyki.

Jest wiele takich legend, które mi towarzyszą bardzo mocno. Myślę, że Kora zdecydowanie, jest legendą, którą miałem ogromną przyjemność znać i odebrać wiele cennych rad, które zdecydowanie sporo mi dały i miały wpływ na to, co ja robię dzisiaj. Kolejną legendą, którą chciałbym poznać i może będzie mi dane w jakimś metafizycznym innym wszechświecie to Grzegorz Ciechowski i Zbigniew Wodecki, który był dziś z nami na scenie - arcymistrz intonacyjny.
powiedział lider zespołu "Lemon".

"Top of the Top Sopot Festival". Co jeszcze wydarzyło się ostatniego dnia festiwalu?

W drugiej części wieczoru, odbył się jubileusz, na który wielu czekało od dawna. Płyta "Sen", Edyty Bartosiewicz właśnie obchodziła 30. urodziny.

Zwieńczeniem festiwalu był koncert "Legendy polskiego hip-hopu", który był okazją, żeby posłuchać klasyki tego gatunku. Kaliber 44, Hemp Gru, Paktofonika, Molesta Ewenement, Fenomen, O.S.T.R. oraz Bisz to artyści, którzy wychowali całe pokolenia. W Operze Leśnej rozbrzmiały takie hity, jak: Jestem Bogiem, Sensacja, Normalnie o tej porze.

podziel się:

Pozostałe wiadomości