Filip Chajzer zarabia jako sprzedawca kukurydzy
Filip Chajzer od niedawna prowadzi własny kanał na YouTubie. W serii filmików zatytułowanych WCHODZĘ W TO! dziennikarz testuje różne zawody świata. Istotnym elementem jego internetowej działalności jest fakt, że to widzowie decydują, w kogo w danym odcinku ma się wcielić. Niedawno pisaliśmy o tym, jak Filip został konduktorem. Tym razem mężczyzna spróbował czegoś zupełnie innego. Postanowił zostać sprzedawcą kukurydzy na sopockiej plaży.
Filip w zabawny sposób rozmawia z ludźmi, którzy kupują od niego także popcorn, watę cukrową i piwo. Jednak jedna rzecz szczególnie zaskakuje. Chodzi o bardzo wysokie ceny produktów oferowanych przez dziennikarza. ,,Jestem strasznym zdziercą, strasznym, najgorszym, ale to wszystko idzie na psy i koty'' - mówi w filmiku.
I tak też się stało. Mężczyzna opublikował wczoraj na swoim Instagramie zdjęcie potwierdzenia przelewu. Wszystkie pieniądze, które zarobił tego dnia na sopockiej plaży, przekazał schronisku dla bezdomnych zwierząt. Fotografię podpisał:
,,Słowo się rzekło - kasa już na koncie OTOZ Animals - @ciapkowow GDYNI 🐶 taki mały balsamik na cudowne serca turystów, których tak obrzydliwie policzyłem na plaży w Sopocie 🏖🌴🌊 A kto nie widział (zdziercy) Filipa - sprzedawcy kukurydzy 🌽 niech ogląda''.
Internautom spodobała się inicjatywa dziennikarza:
,,Uwielbiam Pana ❣️ za serce za naturalność za empatię ❣️ Świat byłyby pieknie prostszy gdy było więcej takich ludzi jak Pan🍀❣️🍀''.
,,Oglądałam! Super akcja na szczytny cel 😍 pieski i kotki na pewno szczęśliwe i wdzięczne!''
,,Jak zawsze jesteś najlepszy 💜😁''.
,,Jesteś niesamowity ❤️❤️❤️''.
A Wam, spodobała się akcja charytatywna Filipa?
Zobacz video:
Filip Chajzer jako "Pan kanapka" - zobacz zabawne wideo