Uwaga oraz Uwaga Koronawirus: zapraszamy na codzienne rozmowy z najlepszymi w kraju ekspertami

Uwaga / Uwaga Koronawirus
Uwaga / Uwaga Koronawirus
Źródło: TVN
Codzienne rozmowy z najlepszymi w kraju ekspertami, tematy, których nie znajdziecie nigdzie indziej, aktualne i autorskie relacje z zagranicy, a także tysiące widzów tworzących w sieci społeczność. „Uwaga!” i „Uwaga! Koronawirus”, to dowód, że dziennikarstwo na najwyższym poziomie jest dalej potrzebne.

UWAGA! UWAGA KORONAWIRUSPONIEDZIAŁEK – PIĄTEK, 19:50 PONIEDZIAŁEK – PIĄTEK, 19:25SOBOTA – NIEDZIELA, 19:45

PROGRAM OBEJRZYSZ ONLINE W PLAYERZE >

Atak wirusa COVID-19 wywrócił życie wszystkich do góry nogami. Mimo pojawienia się szczepionki, prawdopodobnie jeszcze długo pozostanie tematem numer jeden. W nadawanym od poniedziałku do piątku o godz. 19:25 programie „Uwaga! Koronawirus” z gąszczu pandemicznych informacji twórcy wybierają te najciekawsze, często gdzie indziej nieobecne. Zawrotne tempo zmian pomagają codziennie porządkować goście zapraszani do mobilnego studia. Wśród nich są uznani naukowcy, lekarze, ekonomiści, ale także przedsiębiorcy i artyści, którzy mierzą się z nowymi wyzwaniami. Rozmowy Ryszarda Cebuli oraz Tomasza Kubata spotkały się z dużym, pozytywnym odzewem ze strony widzów, dlatego autorzy programu postanowili je kontynuować na żywo na oficjalnym facebookowym profilu. Zaproszeni odpowiadają też na, zdawałoby się, prozaiczne pytania widzów, np.: o bezpieczeństwo podczas wizyt u dentysty, o szczepienia alergików, a nawet o sposoby na parujące od maseczek okulary. Dodatkowo „Uwaga! Koronawirus” oferuje spojrzenie na pandemię z zagranicznej perspektywy. Reporter programu, Endy Gęsina-Torres, mieszka i pracuje w Hiszpanii. Jego podróż przez dotkniętą pandemią Europę pokazano w jednym z reportaży w „Uwadze!”, a rozmowy z Polakami, którzy żyją za granicą, można oglądać w „Uwadze! Koronawirus”. Endy często rozmawia również z samymi Hiszpanami i okazuje się, że ich problemy niewiele różnią się od naszych.

UWAGA!
UWAGA!
Źródło: mat.prasowe/TVN

UWAGA!

Z kolei o 19:55 dziennikarskie trio – Ryszard Cebula, Zbigniew Łuczyński i Tomasz Kubat – przy wsparciu niezłomnych reporterów udowadnia, że „Uwaga!” jest najlepszym programem interwencyjno-śledczym, który dociera tam, gdzie dzieje się coś niepokojącego i szokującego. Przykładem tego może być m.in. reportaż „Dowodów szukaliśmy na śmietniku”, w którym rodzice dziewczynek – ofiar z koszalińskiego escape roomu – jedynie w „Uwadze!” opowiedzieli o śledztwie, jakie prowadzą w sprawie śmierci dzieci. Ich ustalenia są szokujące! Autor materiału – Tomasz Patora – dostał za niego nominację do Grand Press 2020. Z kolei jego kolega – Grzegorz Kuczek – zdobył nagrodę za najlepszy reportaż telewizyjny na Festiwalu Mediów „Człowiek w zagrożeniu” w Łodzi. Jury doceniło jego materiał „Mamo, wracaj”, opowiadający o matce czworga dzieci. Kobieta popadła w obłęd i odeszła od rodziny z najmłodszą córką do człowieka, który określa się mianem żołnierza Chrystusa!

To, co wyróżnia reporterów „Uwagi!”, to fakt, że nigdy nie odpuszczają i doprowadzają podjęte śledztwa dziennikarskie zawsze do końca! Jednym z takich przykładów jest z pewnością sprawa Bożeny Wołowicz. Kobieta od ośmiu lat walczy ze stalkerami – sąsiadami, którzy zamienili jej życie w piekło. Pani Bożenie w końcu udało się sprzedać dom, ale batalia w sądzie wydaje się nie mieć końca. Z kolei wyrokiem skazującym udało się zamknąć głośną historię Marty Diener z Krakowa. Kobieta została brutalnie zaatakowana w środku nocy przez własnego męża i jego kolegę, w wyniku czego ledwo uszła z życiem. Początkowo prokurator żądał surowej kary za usiłowanie zabójstwa. Później, niespodziewanie, poparł wniosek o kasację wyroku. Sprawę tej szokującej decyzji śledczego „Uwaga!” nagłośniła w jednym z reportaży. Po kilku tygodniach Prokuratura Krajowa poinformowała twórców materiału o odwołaniu prokuratora ze stanowiska i utrzymaniu wysokiej kary dla oskarżonych.

W minionym sezonie szerokim echem odbiły się historie opisujące dramat pacjentów z oddziałów covidowych. Z relacji chorych i ich rodzin wynika, że część zakażonych była pozostawiona sama sobie, bez pełnej opieki lekarskiej i stałej pomocy pielęgniarek. Z drugiej strony niejednokrotnie kamery programu pokazywały medyków, którzy zmuszeni są pracować ponad siły. Reporterzy spotykali się z ratownikami, pielęgniarkami i lekarzami, uczestniczyli w ich interwencjach. Ekipa „Uwagi!” była też w zamkniętych szpitalnych strefach (w Olsztynie i Warszawie), by pokazać poświęcenie tych, którzy znaleźli się na pierwszej linii walki z pandemią.

„Uwaga!” upominała się także o pacjentów, którzy, choć nie zostali zakażeni, stali się mimowolnie ofiarami walki z COVID-19. Wśród nich są osoby z nowotworami. Jeden z reporterów odwiedził Tuszyn, gdzie oddziały zajmujące się chorymi na raka zamieniono w covidowe. Po interwencji zdezorientowani pacjenci otrzymali informacje, gdzie mają się teraz leczyć. Wstrząsające były też historie o ostatnich samobójstwach. Znany restaurator z Wielkopolski, zdaniem rodziny przytłoczony długami wynikającymi z lockdownu, odebrał sobie życie.

Największą siłą reporterów od lat są ludzie. Nie byłoby „Uwagi!” bez spraw zgłaszanych przez samych widzów. A dzisiaj widzowie najczęściej komunikują się z twórcami, korzystając z hasztagu #tematdlauwagi. Codziennie dziennikarze śledzą sprawy, które zgłaszane są za pośrednictwem mediów społecznościowych. Post lub komentarz wystarczy oznaczyć #tematdlauwagi, by dotarł do redakcji.

Autor: Michał Sikorski / tvn.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości