Rozprawa Langera Juniora trwa, a mężczyzna wciąż milczy. Chyłka jest wściekła, że nie ma dowodów, świadków, a główny zainteresowany nie chce jej nic powiedzieć. Dodatkowo Junior nie zgadza się na zrobienie z niego niepoczytalnego.
W sali rozpraw przesłuchiwani są kolejni świadkowie, a szanse Chyłki na wygraną z każdym kolejnym maleją. Kobieta, która przeprowadzała sekcję zwłok zeznaje przed sądem. Szczegółowo opisuje narzędzia zbrodni i ślady. Okazuje się, że na narzędziach i ciałach ofiar znajdywały się odciski i materiał DNA oskarżonego.