Anna Skura założyła nowy biznes! Będzie sprzedawać balijskie produkty
Anna Skura to popularna blogerka i podróżniczka, która bardzo szybko zdobyła serca internautów. Wrażliwość, pogoda ducha i otwartość na świat sprawiły, że gwiazdę śledzi dziś na Instagramie ponad 350 tyś. obserwatorów, a fani zachwycają się świetnymi relacjami z podróży i przepięknymi zdjęciami.
Rok temu była uczestniczka programu Agent - Gwiazdy została po raz pierwszy mamą. Mimo że przybyło jej obowiązków, to Ania nie zwalnia tempa! Pracę przy blogu idealnie pogodziła z wychowaniem dziecka i powrotem do formy po porodzie. Blogerka nie zrezygnowała także z podróży i na swoje rajskie wakacje zabiera ze sobą córeczkę Melody. Tym samym udowadnia, że zwiedzanie świata z dziećmi jest możliwe.
Ostatnio Ania poszła o krok dalej. Nie tylko wydała videobook, w którym pokazuje, jak walczyć o piękne ciało po porodzie, ale także otworzyła swój własny sklep internetowy! Nusa Store to wspólny projekt blogerki i jej męża - Marka Warmuza, właściciela biura podróży HollyCow. W sklepie znajdziecie piękne rzeczy, własnoręcznie wykonane przez rzemieślników z Bali - wyspy, która zajmuje ważne miejsce w sercach Ani i Marka. Małżeństwo zdecydowało się na fair trade, czyli sprawiedliwy handel, który na pierwszym miejscu stawia człowieka, nie zysk. Pod jednym ze zdjęć podróżniczki możemy przeczytać, dlaczego para zdecydowała się na taki sposób prowadzenia biznesu:
(...) Wybraliśmy Sprawiedliwy handel(fair trade),który ma na celu pomoc w rozwoju lokalnych rzemieślników,tworzyć niezależny system handlowy o zasięgu globalnym.Fair trade Jest jednym z nurtów ekonomii społecznej, której naczelną zasadą jest uznanie,iż człowiek jest ważniejszy od zysku.dąży do wyeliminowania ubóstwa przez zapewnienie marginalizowanym w procesie globalizacji producentom w Afryce,Azji równych szans dostępu do rynków w innych krajach.Rzuca wyzwanie praktykom handlowym,które utrzymują ludzi w nędzy.Celem fair trade jest zbudowanie trwałych,bezpośrednich relacji między producentami w krajach biednych a konsumentami w bogatych częściach świata. Mam nadzieje,że my właśnie taką relacje dzięki Wam zbudujemy.wybraliśmy trudną drogę : dostawy są trudniejsze niż np produkcja w Polsce,trudności w ilości zamawianych produktów(często braliśmy od naszych dostawców wszystko co mieli,a to i tak było za mało😅)ale wierzymy,że to dobra droga.Wiem,że poprzeczkę mamy ustawioną przez Was wysoko,to kolejny stres,by sprostać oczekiwaniom (...)''.
Zainteresowanie produktami w pierwszych godzinach po otwarciu było tak duże, że spowodowało przeciążenie serwerów. Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy!
Zobacz video:
Edyta Górniak o udziale i rezygnacji z Agent - Gwiazdy