W filmie "Obywatel Jones" ścierają się dwie dziennikarskie postawy. Gareth Jones (grany przez Jamesa Nortona) pragnie pisać prawdę, poświęcając całe swoje życie dochodzeniu jej i weryfikowaniu posiadanych informacji. Z kolei Walter Duranty (Peter Sarsgaard) preferuje wygodę, wielkie pieniądze i luksus kosztem przemilczania faktów niewygodnych dla władzy. Agnieszka Holland zwróciła uwagę na to, że współcześnie rola mediów jest równie ważna, co kiedyś, a coraz trudniej jest wyłowić wiarygodne informacje.
"Teraz się pisze o fake newsach, jakby dopiero internet to wynalazł... A fake newsy są dosyć stare (...) Na pewno są tak stare jak nowoczesne media" - mówi Agnieszka Holland. Wspomina też nagrodzony na festiwalu w Wenecji film Romana Polańskiego "Oficer i szpieg", który opowiada o aferze kapitana Dreyfusa.
Festiwalowe wspomnienia Agnieszki Holland
Agnieszka Holland była obecna na festiwalu wiele razy. Pamięta jeszcze, kiedy święto polskiego kina odbywało się w Gdańsku.
Agnieszka Holland wspomina najlepsze chwile festiwalu
"To były najbardziej żywe festiwale (w latach 70.), bo polskie kino było szalenie gorące. Mówiło się o ważnych sprawach. Władza próbowała nas udusić, a myśmy próbowali się wybronić. Ten bohaterski okres wspominam najmocniej" - mówi reżyserka.
Wspomina też festiwal, w którym w Konkursie Głównym było rekordowo 26 produkcji, a także ważny moment przyznania nagrody Pawłowi Pawlikowskiemu za "Idę".
O czym opowiada "Obywatel Jones"?
Młody dziennikarz Gareth Jones (James Norton) zyskał sławę, pisząc artykuł o swoim spotkaniu z Adolfem Hitlerem, zaraz po przejęciu przez niego władzy w 1933 roku. Teraz ambitny Walijczyk przymierza się do kolejnego wielkiego tematu – gwałtownej modernizacji Związku Radzieckiego. Chcąc gruntownie zbadać sprawę, reporter decyduje się na podróż do Moskwy, aby przeprowadzić wywiad ze Stalinem. Na miejscu poznaje młodą dziennikarkę Adę Brooks (Vanessa Kirby), pracującą dla Waltera Duranty’ego (Peter Sarsgaard), dzięki której odkrywa, że prawda o stalinowskim reżimie jest brutalnie tłumiona przez sowieckich cenzorów. Słysząc zatrważające plotki na temat wielkiej klęski głodowej w ZSRR, Jones udaje się w samotną podróż przez Ukrainę. Dziennikarz staje się naocznym świadkiem tragedii Hołodomoru. Miliony ludzi umierają z głodu, podczas gdy tony zboża sprzedawane są za granicę, by sfinansować proces industrializacji radzieckiego imperium. Po powrocie do Londynu, Jones pisze artykuł ukazujący horror, którego doświadczył. Publikacja jest wyciszana, a jej autentyczność podważana przez zachodnich dziennikarzy, pozostających pod wpływem Kremla. Pomimo śmiertelnych pogróżek, Gareth nie ustaje w walce o prawdę. Swoimi odkryciami postanawia podzielić się z młodym, aspirującym pisarzem – George’em Orwellem.
Zobacz także:
Patrycja Volny o współpracy z Agnieszką Holland