Adam dobiega pięćdziesiątki, ale nie stracił nic ze swojego uroku. Nadal podoba się kobietom - ma poczucie humoru i iskrę w oku. I nadal wydaje mu się, że wszystko wie najlepiej. Samotnie wychowuje piętnastoletniego syna – Leona. Ich relacje, kiedyś dobre, ostatnio pozostawiają wiele do życzenia, głównie z powodu dzielącej ich odległości. Adam pracuje na kontrakcie w Stanach, a Leon został w Polsce i uczy się w szkole lotniczej z internatem. Po śmierci Julii Adam nie angażował się w trwałe związki – interesowały go wyłącznie młodsze kobiety. Niespodziewanie dużo młodsza Sara sprawia, że Adam postanawia się ustatkować i… ożenić!
