Robert odwozi Weronikę do pracy. Niedaleko ich domu natrafiają na blokadę policyjną na miejscu wypadku. Roztocka ma złe przeczucia – rozpoznaje okolice, gdzie dzisiejszej nocy w coś uderzyła. Tadeusiak dowiaduje się od kolegów, że w nocy ktoś potrącił dziewczynę i zostawił ją bez udzielenia pomocy! Weronika jest bliska omdlenia... W pracy mówi Agnieszce, że idzie na policję się przyznać. Ta jej tego zabrania!!!