Marta i Janusz są uwięzieni w rozbitym samochodzie! Strażacy próbują ich uwolnić. Marta odzyskuje przytomność. Błaga, by zajęto się Januszem, który nie daje znaków życia!!! Karetki przewożą ich do szpitala Kamila. Dziewczyna nieustannie pyta o Gajewskiego, ale nikt nie chce jej nic powiedzieć! Zdesperowana Marta odpina się od aparatury medycznej, zwleka się z łóżka i idzie szukać ukochanego…
Kopciowa stwierdza, że Zielak kompletnie zwariował na punkcie Żanety! Przekonuje córkę, że musi się z nim spotkać… Ale Żaneta ma już dość – nie będzie więcej rozmawiać z tym natrętem! Zielak jednak nie rezygnuje – czai się pod domem Kopciów. Kiedy Żaneta wychodzi na spacer dopada ją i wyznaje miłość… Oraz to, że jego pub od dziś będzie nazywał się „Pod Żanetą”!!!